Włodzimierz Czarzasty zapowiada zradykalizowanie debaty publicznej, wskazany przez niego Robert Biedroń zawalczy o prezydenturę jako pierwszy aktywista gejowski będący w stałym związku z posłem Rzeczypospolitej, a Sylwia Spurek próbując przymusić świat do dobrowolnego weganizmu, nawołuje jednocześnie do zabijania dzieci nienarodzonych. Lewicowa korba zaczyna rozkręcać się na dobre.
Skończył się czas, w którym można być trochę za wolnością, trochę za konstytucją, trochę za Unią Europejską, trochę za państwem świeckim, trochę za prawami kobiet. Uważamy, że na te pytania trzeba jasno odpowiedzieć. Lewica ma odpowiedzi nt. wieku emerytalnego, programu 500+, związków partnerskich, nt. roli Kościoła. (…) Nie będziemy cieniowali. Nie będziemy niuansowali
— zapowiedział Włodzimierz Czarzasty na konferencji Lewicy, podczas której zaprezentował Roberta Biedronia jako kandydata na prezydenta. Zapewnił, że Biedroń „jest twardym zawodnikiem” i skutecznie poniesie lewicowe ideały w świat.
To pierwsza sytuacja, w której homoseksualna para uznająca się za „małżeństwo” ma polityczny mandat do sprawowania władzy w dwóch przestrzeniach życia parlamentarnego – krajowym i zagranicznym. Apetyty idą jednak dalej. Poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek z rozczuleniem opowiada mediom o europośle Lewicy Robercie Biedroniu: „Mój mąż zmierzy się z Dudą w drugiej turze”.
Nigdy też nie było tak aktywnych lewicowych proaborcyjnych działaczy w Parlamencie Europejskim. Sylwia Spurek – niestrudzenie walcząca o powszechny obowiązek weganizmu - z wrodzoną korporacyjną determinacją wdraża politycznie skrajne postulaty rewolucji kulturowej. Jedną z najbardziej charakteryzujących ją cech, wspólną dla całej zideologizowanej lewicy, jest niezdolność do rozumienia związków przyczynowo-skutkowych. Życie mrówki hurtnicy, karpia, chrząszcza czy dzika jest w tej logice więcej warte od życia człowieka. Sylwia Spurek kolejny raz ogłosiła afirmację zabijania dzieci nienarodzonych, przekonując że „aborcja jest okej”.
Nie bez przyczyny lewa strona sceny politycznej zwiera szyki. Lewica ruszyła w kierunku radykalizacji i tym razem nie odpuści. Ma swoje znaczące przyczółki, środki finansowe, zaplecze medialne i międzynarodowe wsparcie, które skutecznie wykorzysta do liberalizowania opinii publicznej. To duże wyzwanie dla polityków konserwatywnych. Zbagatelizowanie tego zagrożenia może mieć nieobliczalne skutki.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481522-lewicowa-korba-zaczyna-sie-rozkrecac-bedzie-radykalnie