Sędzia Paweł Juszczyszyn, który podważył wybór swojego kolegi po fachu i bierze udział w politycznym buncie sędziów będzie miał problemy. Piotr Schab, Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych podtrzymuje swoje zarzuty i odpowiada na kuriozalną krucjatę Adama Bodnara, Rzecznika Praw Obywatelskich, który broni sędziego. Sędzia Schab zauważył, że ochrona ze strony RPO należy się sędziemu, który został legalnie powołany przez prezydenta, a którego nominację podważa dziś Paweł Juszczyszyn.
Wbrew treści Pańskiego wystąpienia kluczowym elementem zarzutu, odnoszącego się do działania sędziego Pawła Juszczyszyna podjętego dnia 28 listopada 2019 r. w sprawie Sądu Okręgowego w Olsztynie o sygn. akt IX Ca 1302/19 jest okoliczność, iż - wedle treści tego zarzutu - obwiniony sędzia przyznał sobie kompetencję do oceny prawidłowości, w tym legalności wykonywania przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej prerogatywy powoływania sędziów, działając na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w prawidłowym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości, czym uchybił godności urzędu.
– przypomina sędzia Schab w piśmie do RPO.
Doszukiwanie się przez Rzecznika Praw Obywatelskich racji postępowania sędziego Pawła Juszczyszyna wbrew Konstytucji w niezawisłości sędziowskiej podważa w sposób niebudzący wątpliwości definicję tej zasady ujętą we wskazanym wyżej przepisie. Nie jest bowiem działaniem niezawisłym, podlegającym ochronie zgodnie z art. 178, ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej dążenie do wykluczenia od niezawisłego orzekania innego sędziego, powołanego zgodnie z art. 179 Konstytucji. Akcja o tym charakterze musi być oceniona jako szczególnie szkodliwa społecznie, skoro jest zdeterminowanym działaniem przeciw strukturom państwowym.
– podkreśla Rzecznik Schab.
Rzecznik dyscyplinarny obnażył też manipulację, której dopuścił się Adam Bodnar, który przekonywał, że działania Juszczyszyna oparte są na wyroku TSUE z listopada 2019 roku.
Szczególnej uwadze Pana Rzecznika polecić należy wszak punkt 145 powyższego wyroku ( Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2019 roku w sprawach: C-585/18, C-624/18 i C-625/18”), gdzie stanowczo stwierdzono, iż „decyzje Prezydenta RP w sprawach powołania sędziów nie mogą być przedmiotem kontroli sądowej”. W punkcie 67 cytowanego wyroku wskazano natomiast, że prezydencki akt powołania sędziego do pełnienia urzędu nadaje służbie sędziowskiej walor konstytucyjny. Zachowanie sędziego Pawła Juszczyszyna, objęte zarzutem przewinień dyscyplinarnych jest więc zasadniczo niezgodne ze stanowiskiem TSUE, wskazanym w wystąpieniu Rzecznika Praw Obywatelskich z dnia 4 grudnia 2019 roku.
– przypomina Bodnarowi sędzia Schab.
Podtrzymuję w całej rozciągłości stanowisko Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych wyrażone w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów z dnia 28 listopada 2019 roku, iż przyznanie sobie przez SSR P. Juszczyszyna kompetencji do oceny prawidłowości, w tym legalności wykonywania przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej prerogatywy powoływania sędziów oceniać należy jako przekroczenie uprawnień sędziego, będące działaniem podjętym na szkodę interesu publicznego wyrażającego się w prawidłowym funkcjonowaniu wymiaru sprawiedliwości.
– podkreśla sędzia Piotr Schab.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481504-zla-wiadomosc-dla-sedziego-juszczyszyna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.