Stanisław Karczewski: "Przez myśl mi nie przeszło, żeby przyjąć ambasadora Rosji"; "Marszałek Grodzki został rozegrany"

„Pan marszałek Grodzki został rozegrany” - mówił w programie „Kwadrans polityczny” Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Można odetchnąć! Grodzki nie planuje orędzia: „Nie można robić tego za często, bo wówczas się zdewaluuje”

Wiceszef MSZ pyta: Czy wizyta Komisji Weneckiej ma charakter pozorny, a opinia została sporządzona zawczasu?

W rozmowie Stanisław Karczewski pytany był m.in. o spotkanie Tomasza Grodzkiego, marszałka Senatu z ambasadorem Rosji.

Byłem marszałkiem Senatu przez cztery lata. Przez myśl mi nie przeszło, żeby przyjąć ambasadora Rosji

— mówił wicemarszałek.

Pan marszałek Grodzki został rozegrany. Mnie to jako polityka nie martwi. Mógłbym powiedzieć: dobrze, mój przeciwnik polityczny został rozegrany. Ale to my zostaliśmy rozegrani. To Polacy zostali rozegrani przez Rosjan, bo chcieli właśnie tego, żebyśmy się kłócili

— podkreślił.

Stanisław Karczewski odniósł się też do zaproszenia przez marszałka Senatu Komisji Weneckiej do Polski.

CZYTAJ TAKŻE: Minister Mucha nie ma wątpliwości: Komisja Wenecka jest w Polsce nieoficjalnie albo prywatnie. Nie została zaproszona przez państwo

Pogubił się pan marszałek Grodzki. Ja sobie też przypominam jego działalność w poprzedniej kadencji. Był niewidoczny, rzadko bywał na posiedzeniach, rzadko bywał na głosowaniach. W tej chwili jest nadaktywny i ta aktywność idzie w złym kierunku

— wskazywał Karczewski.

Mamy proces legislacyjny. Ten proces powinien być prowadzony tu, w Polsce. Zaproszenie Komisji Weneckiej, wizyta pana marszałka w Brukseli są działaniami, które ograniczają polską suwerenność. Przecież polski parlament, najpierw posłowie, a później senatorowie powinni debatować na temat treści ustawy

— podkreślał.

Wina jest po obu stronach. Ani nie powinno być zaproszenia dla Komisji Weneckiej, ani nie powinno być jej przyjazdu

— dodał.

Jeśli zmieni się większość w Senacie, to pierwszą decyzją będzie rozwiązanie tej komisji. Nie można dublować Trybunału Konstytucyjnego. To jest organ konstytucyjny

— tak z kolei wicemarszałek Senatu odpowiedział na pytanie o powołanie przez Tomasza Grodzkiego zespołu doradców ds. ochrony konstytucyjności prawa.

kb/TVP1