Rzecznik Ministra-Koordynatora odpowiada na ataki "GW": "Z podobnymi apelami CBA występowało wiele razy"

Rzecznik Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn odniósł się do ataków „Gazety Wyborczej” na Centralne Biuro Antykorupcyjne. Przypomnijmy, że CBA z Prokuraturą Regionalną w Szczecinie prowadzi śledztwo dotyczące podejrzenia przyjęcia korzyści majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną w szpitalu w szczecińskim Zdunowie. CBA zamieściło komunikat, w którym apeluje o zgłaszanie się osób, „które dały się uwikłać w korupcyjny proceder”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Wyborcza” próbuje dyskredytować CBA i broni Grodzkiego: „Polowanie na marszałka Senatu. Materiały prokuratury są słabe”

Po informacji CBA o „klauzuli niekaralności” przy śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji w szczecińskim szpitalu wiele osób atakuje i oskarża CBA. To jakiś nonsens! Z podobnymi apelami CBA występowało wiele razy. Przykłady na ostudzenie głów: https://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/3638,Korupcja-przy-budowie-drogi-ekspresowej.html

— pisze Stanisław Żaryn.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śledztwo ws. korupcji w szczecińskim szpitalu. CBA apeluje o zgłaszanie się osób, „które dały się uwikłać w korupcyjny proceder”

Stanisław Żaryn przypomina, że obecna praktyka stosowana przez CBA rozpoczęła się jeszcze w czasach rządów PO-PSL.

CBA już w 2010 roku uruchomiło specjalne kanały dotyczące zgłaszania przypadków korupcji. W załączeniu komunikat z grudnia 2010: https://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/583,Zglos-korupcje.html?search=76746969

CZYTAJ RÓWNIEŻ: 11 miesięcy po ślubie doniósł do UB na żonę, dziś broni Grodzkiego! Staszczyk: „W jej organizacji ‘sprzątano komunistów’”

ems/Twitter