Opozycja w najlepsze realizuje plan „zagranica”. Politycy Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL spotkali się z przedstawicielami Komisji Weneckiej wizytującymi Polskę na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego, który swoje działania uzasadniał koniecznością konsultacji ws. nowelizacji ustaw sądowych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ależ im przeszkadza reforma! Grodzki: Wizyta KW pozwoli nam wyrobić sobie opinię, co możemy zrobić z nowelizacją ustaw sądowych
Delegacja Komisji Weneckiej, w której składzie są eksperci z Bułgarii, Irlandii, Szwecji i Niemiec, przyjechała do Warszawy na dwudniowe rozmowy w związku z pracami nad przygotowaniem opinii na temat nowelizacji m.in. Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o Sądzie Najwyższym. O wydanie opinii zwrócił się marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W związku z tym, że Senat ma zająć się nowelizacją ustaw sądowych na styczniowym posiedzeniu, KW postanowiła, że jej sprawozdawcy przygotują opinię w trybie pilnym.
W czwartek o godz. 12 rozpoczęło się spotkanie Komisji Weneckiej z posłami opozycji: Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL. Przed spotkaniem szef klubu KO Borys Budka powiedział, że ma ono pokazać „niekonstytucyjne i niezgodne z traktatami europejskimi rozwiązania w tzw. ustawie kagańcowej”.
Dzisiaj należy odpowiedzieć sobie na pytanie czy Polska pozostanie częścią zjednoczonej Europy i będzie wypełniała zobowiązania traktatowe, będzie bronić swoich obywateli przed wszechwładnym państwem, czy też będzie wpisywać się w te standardy demokracji wschodniej
— dodał Budka.
Przestrzegał, że uchwalone w Sejmie w grudniu ub.r. przepisy „grożą wyprowadzeniem Polski z Unii Europejskiej”.
Barbara Dolniak (KO) oceniła, że nowelizacja ustaw sądowych „definitywnie eliminuje zasadę niezawisłości sędziowskiej”.
Ta zasada nie jest przywilejem sędziów, ale uprawnieniem nas obywateli do tego, że mamy prawo do rozstrzygnięcia sprawy w sądzie przez sędziego, który nie podlega pewnym wpływom
— podkreśliła posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Wiceprzewodnicząca sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO) powiedziała, że wizyta delegacji Komisji Weneckiej służy wyłącznie „prawu Polaków do niezależnego sądu”.
To prawo jest od lat systematycznie podkopywane przez obecną opcję rządzącą
— dodała.
Skrytykowała przy tym postawę polityków PiS, którzy - w jej odczuciu - próbują dezawuować Komisję Wenecką.
Wśród polityków PiS panika miesza się z próbą umniejszania rangi tego spotkania i to znaczy, że obecna władza zdaje sobie w pełni sprawę z tego, że „ustawa represyjna” głęboko narusza trójpodział władzy i europejskie standardy
— zaznaczyła Gasiuk-Pihowicz. Jej zdaniem marszałek Sejmu Elżbieta Witek i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro boją się opinii Komisji Weneckiej.
Budka zwrócił uwagę, że delegacja Komisji Weneckiej przyjechała do Polski na zaproszenie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego (KO).
Wolimy marszałka Senatu, który rozmawia z Komisją Europejską i Komisją Wenecką, aniżeli marszałka Karczewskiego, który poklepuje pana prezydenta Łukaszenkę, nazywając go „ciepłym człowiekiem”
— powiedział szef klubu KO nawiązując do poprzedniego marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego (PiS).
Z kolei kandydatka Koalicji Obywatelskiej na prezydenta oświadczyła na Twitterze, że będzie rozmawiać z przedstawicielami Komisji Weneckiej o praworządności i ustawach sądowych.
Sejm powinien być miejscem otwartym na współpracę i konsultacje z ekspertami. Sprawy praworządności i ustaw sądowych będą tematami mojego dzisiejszego spotkania o 13.30 z prawnikami z Komisji Weneckiej
— napisała Małgorzata Kidawa-Błońska.
Kamila Gasiuk-Pihowicz kpiła, że PiS musi się bać opinii Komisji Weneckiej, skoro odmówiło spotkania.
Czołowi politycy PiS z Marszałek Witek i Ministrem Ziobro najwyraźniej boją się ostatecznej opinii Komisji Weneckiej skoro odmówili spotkania z przedstawicielami Komisji
— oświadczyła Gasiuk-Pihowicz.
Zdaniem Krzysztofa Śmiszka z Lewicy, to wstyd, że Komisja Wenecka musiała przyjechać do Polski, bo jesteśmy na „cenzurowanym”.
Trwa spotkanie sejmowej opozycji z Komisją Wenecka, w którym uczestniczę. To wstyd ze Komisja musiała przyjechać do mojego kraju. Wstyd, że jesteśmy na cenzurowanym w oczach Europy
— stwierdził Śmiszek.
W Komisji Weneckiej zasiadają najwybitniejsi prawnicy, którzy przyjechali do Polski, by merytorycznie rozmawiać z nami o ustawie o ustroju sądów powszechnych. Tak, by w swoim ostatecznym kształcie nie powodowała ona sytuacji, w której #TSUE uzna ją za zagrażającą praworządności
— przekonywała Gabriela Morawska-Stanecka.
Dostaliśmy obietnicę, że opinia Komisji Weneckiej ws. nowelizacji ustaw sądowych będzie wydana w trybie pilnym i powinna dotrzeć do Polski w przyszłym tygodniu w środę lub czwartek - oświadczył marszałek Senatu Tomasz Grodzki po spotkaniu z przedstawicielami Komisji.
Dostaliśmy obietnicę od przewodniczącego delegacji, że opinia Komisji Weneckiej będzie wydana w trybie pilnym i powinna dotrzeć do Polski w środę lub czwartek przyszłego tygodnia, po to, aby panie i panowie senatorowie mogli się z tym jeszcze zapoznać
— powiedział marszałek Senatu po spotkaniu z przedstawicielami KW. Jak zaznaczył, Komisja wydaje opinie, które „oczywiście nie są wiążące”.
Ale my nadrabiamy to, czego nie zrobił Sejm, to znaczy prowadzimy w czasie, który jest nam dany - tych 30 dni, maksymalnie szerokie konsultacje zarówno z Komisją Europejską, z Komisją Wenecką, z polskimi stowarzyszeniami, z uczonymi, którzy są specjalistami od systemów prawnych, z ekspertami rangi krajowej i międzynarodowej. Te konsultacje będą prowadzone aż do debaty plenarnej, która zacznie się 15 stycznia w Senacie
— dodał Grodzki.
Jak mówił, podczas spotkania z przedstawicielami Komisji Weneckiej „wymienili mnóstwo detalicznych uwag”.
Był to niezwykle intensywny, konkretny, rzekłbym nawet szczegółowy dialog z przedstawicielami Komisji Weneckiej
— dodał.
W piątek o godz. 9 delegacja Komisji Weneckiej ma wstępnie zaplanowane spotkanie w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, zaś o godz. 11 w Sądzie Najwyższym.
Nowelizacja ustaw sądowych wprowadza m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za działania lub zaniechania mogące uniemożliwić lub istotnie utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości, za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego oraz za „działalność publiczną niedającą się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów”.
Nowela wprowadza też zmiany w procedurze wyboru I prezesa SN. Kandydata na to stanowisko będzie mógł zgłosić każdy sędzia SN. W przypadku problemów z wyborem kandydatów ze względu na brak kworum w ostatecznym stopniu planowanej procedury do ważności wyboru wymagana będzie obecność 32 sędziów SN.
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz zapowiedział w czwartek rano, że przedstawiciele rządu nie spotkają się z KW. Ocenił, że zwrócenie się marszałka Senatu do Komisji Weneckiej budzi jak najgłębsze wątpliwości prawne. Szef MSZ zaznaczył, że Senat nie ma prawa inicjatywy międzynarodowej, a - według niego - marszałek Grodzki wyraźnie wchodzi w te kompetencje. Z Komisją mają się spotkać senatorowie PiS.
Komisja Wenecka to skrótowa nazwa Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo. Jest to organ doradczy Rady Europy do spraw prawa konstytucyjnego, powołany w 1990 roku w związku z upadkiem komunizmu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, by pomóc im w demokratycznych przemianach.
Polska jest członkiem Komisji Weneckiej od 1992 roku. Opinie Komisji Weneckiej nie są wiążące, gdyż organ ten ma charakter doradczy i jego zadaniem jest pomaganie państwom w rozwijaniu demokracji.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481268-plan-zagranica-opozycja-na-spotkaniu-z-komisja-wenecka