Dyrektor Yad Vasehm próbując nieudolnie wyjaśnić powód dla którego prezydent Andrzej Duda nie może zabrać głosu na uroczystościach związanych z 75. rocznicą wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau organizowanych w Jerozolimie, powiedział, że to wszystko wina „braku czasu”. Do absurdalnych wyjaśnień Avnera Shaleva odniosło się Forum Żydów Polskich cytując tekst redaktora Pawła Jędrzejewskiego. W środę, organizację uroczystości skrytykował w Pałacu Prezydenckim były ambasador Izraela w Polsce Szewach Weiss.
CZYTAJ TAKŻE: Szewach Weiss ostrzega: Konferencję zorganizował pan Kantor. Zorganizował to jak kantor. Handel z historią. Tego się nie robi
Zadecydowano, że w tym międzynarodowym wydarzeniu, z braku czasu, przemawiać będzie pięć osób z zagranicy, przedstawicieli państw alianckich
—cytuje FŻP słowa dyrektora instytutu.
Zarówno prawowity rząd emigracyjny, jak i marionetkowe władze „lubelskie” były aliantami. Polska - pierwsza ofiara agresji niemieckiej i sowieckiej. Polska - która straciła miliony obywateli. Polska - której najwięcej żydowskich obywateli zostało zamordowanych w Zagładzie. I to wszystko przekreślone jednym argumentem: „z braku czasu”!? Nie. Tak nie można! Te słowa dyrektora Shaleva i ta decyzja, to nie jest - w mojej opinii - wypowiedź i postawa godna takiej instytucji, jak Yad Vashem. Jest to niepoważna wymówka, „argument” szyty bardzo grubymi nićmi i wskazujący jednoznacznie na to, że motywacje tej decyzji są polityczne
—napisał Jędrzejewski.
CZYTAJ WIĘCEJ:
kk/Forum Żydów Polskich
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481231-nieudolne-tlumaczenia-dyrektora-yad-vashem-fzp-odpowiada