Myślę, że tak. Konflikt na Bliskich Wschodzie nie jest w nikogo interesie. Ani w naszym, ani Amerykanów, ani Iranu. To nie najlepsze rozwiązanie
—powiedział na antenie RMF FM ambasador Izraela w Polsce Alexander Ben Zvi.
Iran nie powiedział nic nowego. Co dwa miesiące słyszymy od nich, że chcą wymazać Izrael z mapy świata. My jednak wierzymy w słowa Iranu
—zaznaczył.
Myślę, że napięcie trochę opadło. Musimy być przygotowani jednak na to, że może jednak coś się wydarzyć
—dodał, odpowiadając na pytanie, czy jest spokojniejszy po odpowiedzi Iranu na zabicie ich generała przez Amerykanów.
W rozmowie pojawił się także wątek uroczystości organizowanych w Jerozolimie przez Yad Vashem i rosyjskiego oligarchę, na których pojawić się miał prezydent Andrzej Dudy, ale po tym, jak nie zapewniono mu możliwości wypowiedzi, z wizyty w Jerozolimie zrezygnował.
To robi Yad Vasehm i to ich format. To jest instytucja, która ma swoją autonomię. Każdy ma swój format…
—tłumaczył.
Moja opinia jest taka, że nie możemy się w format w jaki przyjął Yad Vashem mieszać
—powiedział.
Myślę, że głos prezydenta Polski musi być słyszany, zarówno w Izraelu, w Polsce, w Stanach Zjednoczonych
—podkreślił.
W dalszej części rozmowy pojawił się wątek wypowiedzi Israela Kaca, który przed kilkoma miesiącami w oburzających słowach powiedział, że „Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki”. Ambasador w rozmowie z Robertem Mazurkiem te słowa.
Nie ma antypolonizmu w Izraelu. (…) To nie jest polityka izraelskiego rządu
—powiedział.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/481224-ambasador-izraela-probuje-wyjasnic-zamieszanie-z-yad-vashem