Czy to jego stała cecha? Marszałek Grodzki znowu mówi nieprawdę

Kilka dni temu na portalu wPolityce.pl opublikowaliśmy kolejny z sondaży, przeprowadzanych dla nas regularnie przez pracownię Social Changes. Tym razem zapytaliśmy Polaków:

Czy wierzy Pani/Pan w to, że Tomasz Grodzki przyjmował łapówki w czasach, gdy pracował jako chirurg oraz pełnił funkcję ordynatora i dyrektora szpitala Szczecin-Zdunowo?

Pozytywnie na to pytanie odpowiedziało 51 proc. badanych, z czego 24 proc. „zdecydowanie tak”, a 27 proc. „raczej tak”.

31 proc. badanych nie wierzyło, że marszałek Grodzki brał łapówki, z czego „zdecydowanie nie” mówiło 13 proc. badanych, a 18 proc. „raczej nie”.

„Trudno powiedzieć” - odpowiedziało tak 18 proc. badanych.

Podkreśliliśmy, że w ocenie tej sprawy elektoraty dwóch największych partii politycznych wyraźnie się różnią. 61 proc. wyborców PiS wierzy, że prof. Tomasz Grodzki brał łapówki, a ledwie 3 proc. nie daje wiary tym zarzutów. W przypadku wyborców Koalicji Obywatelskiej odwrotnie: 57 proc. nie daje wiary zarzutom. Znaczący odsetek sympatyków KO - 24 proc. - uznaje jednak, że problem istnieje.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ponad połowa Polaków wierzy w prawdziwość zarzutów korupcyjnych stawianych prof. Grodzkiemu. SPRAWDŹ wyniki najnowszego sondażu

Badanie zostało zrealizowane metodą CAWI w dniach od 27 do 31 grudnia 2019 roku. Badanie zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej, reprezentatywnej (pod względem: płci, wieku, wielkości miejsca zamieszkania) próbie Polaków. W badaniu wzięło udział N=1042.

Sondaż był szeroko cytowany, a w środę wieczorem Monika Olejnik zapytała o niego Marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego w programie „Kropka nad i…” w telewizji TVN 24.

Padła zadziwiająca odpowiedź:

Zlustrujcie sondażownię Social Changes, czy jak się ona tam nazywa, to jest fakowa sondażownia, która od 2014 roku wykonała dwa sondaże, zapewne sztuczne i na zamówienie.

Cóż, sondażownie zwykle wykonują sondaże na zamówienie, bo to kosztuje. Nasze badania są rzetelne, przygotowywane przez najlepszych socjologów, ludzi od wielu lat znanych na rynku. Ale skąd pan marszałek Grodzki wziął informację, że pracownia z nami współpracująca

od 2014 roku wykonała dwa sondaże?

W rzeczywistości wykonuje je regularnie dla portalu wPolityce.pl i tygodnika „Sieci” już od niemal roku, a jej prognozy wyniku wyborów parlamentarnych były jednymi z najbliższych ostatecznego rezultatu.

PEŁNĄ LISTĘ SONDAŻY I PROGNOZ PRACOWNI SOCIAL CHANGES MOŻNA ZNALEŹĆ TUTAJ

Już w styczniu było już ich kilka:

A zatem: marszałek Grodzki znowu mówi nieprawdę. To jego stała cecha? Robi to świadomie? Aż tak małą wagę przywiązuje do tego, jak było naprawdę?

CZYTAJ TAKŻE: Marszałek Grodzki broni się relacją UB-eka? TVP Info: Tadeusz Staszczyk to były funkcjonariusz bezpieczeństwa PRL

gim