Kandydatka PO na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska zaapelowała do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by doprowadził do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego. W jej odczuciu prezydent Andrzej Duda nie jest samodzielny, stąd - jak wyjaśniła wicemarszałek Sejmu - apel do szefa PiS.
We wtorek, z inicjatywy prezydenta Andrzeja Dudy odbywa się posiedzenie Rady Gabinetowej, czyli posiedzenia rządu pod przewodnictwem głowy państwa. Tematem obrad są ostatnie wydarzenia na Bliskim Wschodzie, obchody 75. rocznicy wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz - Birkenau oraz zadania polityki historycznej w kontekście relacji polsko-rosyjskich.
Kandydatka Platformy Obywatelskiej na prezydenta Małgorzata Kidawa-Błońska zwróciła się do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by doprowadził do zwołania przez Andrzeja Dudę posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego, w której oprócz prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, szefów MSZ, MON i MSWiA, zasiadają też liderzy ugrupowań opozycyjnych.
Drodzy państwo, w ostatnich tygodniach z niepokojem obserwujemy wzrost napięcia w polityce międzynarodowej. Polska atakowana jest i szkalowana przez prezydenta Putina, na Bliskim Wschodzie, gdzie stacjonują polscy żołnierze, narasta groźny konflikt
— podkreśliła Kidawa-Błońska w krótkim nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Według niej tematy te powinna omówić Rada Bezpieczeństwa Narodowego.
Tuż za mną jest budynek nieużywany od lat; budynek, w którym powinny odbywać się Rady Bezpieczeństwa Narodowego, zwoływane przez prezydenta. Ubolewam, że prezydent nie jest samodzielny, dlatego wprost zwracam się do Jarosława Kaczyńskiego, aby doprowadził do zwołania Rady Bezpieczeństwa Narodowego
— zaapelowała wicemarszałek Sejmu.
Bezpieczeństwo Polski warte jest tego, żeby wznieść się ponad osobiste uprzedzenia. W trudnych momentach powinniśmy wszyscy być razem
— dodała kandydatka PO na prezydenta.
Na absurdalny apel Kidawy-Błońskiej odpowiedzieli internauci.
Proszę się nie kompromitować
Ważne jest bezpieczeństwo Polski! Z tego powodu dostęp do ważnych, tajnych informacji dotyczących zamierzeń rządu, powinny mieć tylko osoby dla których bezpieczeństwo Polski jest najważniejszą sprawą. W RBN zasiadają osoby, którym nie można zaufać. Prezydent robi mądrze!
Ubolewam że w Polsce jest opozycja która nie dba o Polskę i Polaków ale o własne i/lub cudze interesy.
W radzie są osoby które nie potrafią trzymać języka za zębami ( wielokrotnie to udowodnili) i zupełnie niekompetentne jeśli chodzi o http://obronność.Im mniej ludzi wie o strategicznych działaniach tym lepiej.Prezydent i jego doradcy wystarczą.Nikt w UE niczego nie zwołuje.
A ma Pani jakiekolwiek przesłanki co do tego, że bezpieczeństwo państwa jest zagrożone?Czy chodzi o to, żeby sobie pogadać i poistnieć?
Zbyt mocno uwierzyła pani w propagandę swojej partii i w pani możliwości wyborcze, jako kandydatki… Proszę ochłonąć nic z tego nie będzie, a te wystąpienia tylko panią bardziej ośmieszają, naprawdę szkoda pani…
W ubiegłym tygodniu w ataku przeprowadzonym przez USA w Bagdadzie, wraz z kilkoma innymi osobami zginęli irański generał Kasem Sulejmani dowodzący wchodzącymi w skład Strażników Rewolucji brygadami Al-Kuds i dowódca proirańskiej milicji w Iraku Abu Mahdi al-Muhandis. Iran zapowiedział, że „USA poniosą odpowiedzialność za wszelkie konsekwencje tego zbójeckiego awanturnictwa”.
Przed świętami Bożego Narodzenia z kolei prezydent Rosji skrytykował wrześniową rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Władimir Putin wyraził m.in. ocenę, że przyczyną II wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 r. Mówił też o wykorzystywaniu przez Polskę układu z Monachium do realizacji roszczeń terytorialnych dotyczących Zaolzia. Przekonywał też m.in., że we wrześniu 1939 r. Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście „niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał”.
Słowa rosyjskiego prezydenta wywołały oburzenie w Polsce; sprzeciw wobec jego wypowiedzi wyrazili m.in. ambasadorowie: USA Georgette Mosbacher, Niemiec: Rolf Nikiel i Ukrainy Andrij Deszczyca.
as/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480987-kidawa-blonska-domaga-sie-zwolania-rbn-komentarze