Zaczęło mnie zastanawiać, czy nie są to rzeczy spreparowane. Mam za sobą armię pacjentów, których leczyłem i nie chciałem korzystać z ich pomocy. Ale oni sami zaczęli zgłaszać się do mnie, aby odkłamać te oskarżenia
— powiedział na konferencji prasowej marszałek Senatu Tomasz Grodzki, komentując informacje o przyjmowaniu przez niego łapówek.
W trakcie konferencji odtworzył nagranie, w którym jego pacjent Tadeusz Staszczyk opowiedział o tym, jak był przekupywany.
Grodzki nie żądał nigdy żadnych pieniędzy. Wykonał operację, sprawdzał, jak się czuję. Zawdzięczam mu bardzo dużo. Nigdy nie żądał żadnych pieniędzy, żadnych opłat. Tak samo zajmował się innymi pacjentami. Chciałem oświadczyć, ze 30 grudnia 2019 roku przyszedł do mnie pan, który stwierdził, że jest ze szpitala
— mówił nagrany pacjent, dodając, że zaproponował mu 5 tys. złotych za napisanie pisma, w którym potwierdza, że Grodzki chciał od niego pieniędzy.
Pan Staszczyk dał mi pozwolenie na używanie jego nazwiska. Są też inni pacjenci, którzy są tak przestraszeni. Powstaje kilka pytań: kto dotarł do bazy danych pacjentów leczonych w szpitalu w Zdunowie? Ile było takich osób, którym oferowano pieniądze? Ile było osób, które przestraszono, które zaszantażowano. Ostrzegam te tzw. anonimy, żeby to jak najszybciej ujawnić. Jeśli zyskają imię i nazwisko, będą pozwani o zniesławienie
— powiedział Grodzki po odtworzeniu nagrania.
Powstaje pytanie, kto odwiedził Pana Staszczyka, czy to nierzetelny dziennikarz, próbujący uzyskać sfałszowane dowody? Czy agent służb Polskich? Czy agent służb obcego kraju, któremu zależy na destabilizacji Senatu? To fundamentalne pytania. Jak byłem prof. Grodzkim, nikt nie podnosił tych kwestii. Kiedy zostałem marszałkiem Senatu. gdzie mamy większość, pojawiły się te ataki. Kto za tym stoi? Kogo stać na fabrykowanie fałszywych dowodów przeciwko marszałkowi Senatu? To jest atak na Senat, na konstytucyjne ciało o znacznym stopniu ważności. Nie mogę tego tolerować, dlatego podjęliśmy odpowiednie kroki prawne
— mówił Grodzki.
Głos zabrał także prawnik Tomasza Grodzkiego Jacek Dubois, który powiedział, że „mamy do czynienia z działaniami kryminalnymi”.
Zdecydowaliśmy się na podjecie działań karnych
— powiedział Dubois.
Dodał, że zostały złożone zawiadomienia do prokuratury dotyczące zniesławienia marszałka Senatu przez dziennikarzy, zawiadomienia wobec osób, które stosowały groźby w stosunku do Grodzkiego, zawiadomienie dotyczące złamania tajemnicy lekarskiej oraz zawiadomienie dotyczące przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości w sprawie nakłaniania do składania fałszywych zeznań.
Grodzki trącił, że wzywa do pomocy w rozwiązaniu sprawy ABW.
Chciałem wezwać ABW. O ile mieliśmy wątpliwości, czy to nie jest prywatna akcja, w tej chwili jest jasne, że to atak na Senat i instytucję marszałka Senatu. Wzywam ABW do pomocy w wyjaśnieniu kto za tym stoi i jakie są motywy. Afera senatgate wydaje się być elementem planu pod roboczym kryptonimem „odzyskać Senat”.
Pytany, przez dziennikarzy, czy brał pieniądze od pacjentów, Grodzki odpowiedział:
Wielokrotnie mówiłem, że nigdy nie pobierałem od pacjentów pieniędzy i nie uzależniałem operacji od pieniędzy. Za wizytę w gabinecie nie przyjmowałem większych kwot niż 150 złotych
— powiedział Grodzki na pytania Miłosza Kłeczka z TVP Info.
Dopytywany o spotkanie z ambasadorem Rosji, Grodzki mówił, że nie wymykał się tylnymi drzwiami.
Spotkanie miało charakter kurtuazyjny, jak ze wszystkimi ambasadorami w Polsce. Są to zwyczajowe spotkania, które się odbywają. Wiedziałem, że sprawa spotkania z ambasadorem Rosji jest drażliwa, osobiście odbyłem rozmowę z ministrem Czaputowiczem. Jest notatka z tego spotkania. Mówiłem o zwrocie wraku Tupolewa, o przestrzeganie porozumień mińskich i mówiłem o szukaniu w rosyjskich archiwach miejsc pochówku zamordowanych w tzw. obławie augustowskiej. Reakcja na słowa Putina była jedną z najbliższych na Twitterze
— mówił marszałek Senatu.
Pytany przez Miłosza Kłeczka o to, z jakich funduszy są opłacane usługi mecenasa Dubois. Grodzki odparł:
Jest pan bezczelny. Oczywiście, że z moich prywatnych funduszy
— oświadczył Tomasz Grodzki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Tarczyński: Marszałek Senatu zamiast zajmować się sprawami Polonii i Polaków poświęca czas na donosicielstwo
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480897-grodzki-tlumaczy-sie-na-konferencji-ostrzegam-anonimy