A jednak! Roman Giertych uległ presji i przeprosił za wpis, w którym naśmiewał się z Roberta Biedronia i jego partnera Krzysztofa Śmiszka ze słowami o „pierwszej damie”.
Ostro! Jażdżewski do Giertycha: Zwykły cham. Nie porzucaj nadziei - homofobia jest wyleczalna!
Roman Giertych skomentował na Twitterze wskazanie przez Włodzimierza Czarzastego Roberta Biedronia, jako kandydata Lewicy w wyborach prezydenckich. Jego refleksja wywołała burzę i rozwścieczyła sympatyków Biedronia.
„To naprawdę ekscytujące prawybory na lewicy. Wciąż nie wiemy, czy p. Śmiszek będzie kandydatem na prezydenta, a p. Biedroń na pierwszą damę, czy na odwrót. Naród zamarł w oczekiwaniu”
— napisał w niedzielę mecenas.
Na Giertycha spadła fala krytyki. Włodzimierz Czarzasty i Leszek Jażdżewski nazwali go nawet „chamem”. Wypominano mu przeszłość w Młodzieży Wszechpolskiej. W końcu padły przeprosiny.
Szanowni Państwo! We wczorajszym tt nie chodziło mi w ogóle o kwestie związane z orientacją RB tylko o sprawę nepotyzmu, który krytykuję. Być może użycie określenie „pierwsza dama” mogło sugerować inną interpretację tego tt. Jeżeli ktoś poczuł się nią urażony to przepraszam.
kpc/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480852-giertych-przeprosil-za-wpis-o-biedroniu-i-smiszku