We wtorek na konferencji prasowej obnażę kłamstwa i pokażę, że to nie jest atak na doktora Grodzkiego, który przez 36 lat lekarskiej praktyki nie miał najmniejszej sprawy o naruszenie etyki czy korupcję. To atak na polski Senat i funkcję marszałka
— zapowiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” Tomasz Grodzki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ponad połowa Polaków wierzy w prawdziwość zarzutów korupcyjnych stawianych prof. Grodzkiemu. SPRAWDŹ wyniki najnowszego sondażu
CZYTAJ TAKŻE: Prof. Popiela odpowiada na słowa posła PO dot. Grodzkiego: Podtrzymuję moje zeznania. Z niczego się nie wycofałam
Marszałek Senatu doniesienia o kolejnych osobach, które zaczynają mówić o możliwej korupcji w szpitalu, w którym pracował Grodzki, nazywa „nagonką PiS-owskich mediów”.
To nie jest miłe, to jeszcze trudniejsze momenty dla mojej rodziny
— mówił.
Trzeba sobie zdawać sprawę, że te działania mają wymiar nagonki politycznej. Zrobię wszystko, żeby się temu przeciwstawić
— dodał.
Odniósł się również do słów europosła PiS Joachima Brudzińskiego, według którego marszałek Senatu - w obliczu tak licznych oskarżeń - powinien odejść z pełnionej funkcji.
Mogę mu pokazać tysiące pacjentów, którzy potwierdzą, że nie brałem łapówek. Przy całym szacunku dla pana europosła Brudzińskiego, nie on mi będzie dyktował, co mam robić
— stwierdził arogancko.
kpc/szczecin.wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480845-grodzki-kontratakuje-obnaze-klamstwa-to-atak-na-senat