Robert Biedroń przyjął propozycję lidera SLD Włodzimierza Czarzastego i będzie kandydatem Lewicy w wyborach prezydenckich. O swojej decyzji Biedroń poinformował na Twitterze. Polityk spodziewał się chyba samych wpisów z poparciem, jednak niektórzy internauci byli dla niego bezlitośni.

CZYTAJ WIĘCEJ: Lewica odkrywa karty! Czarzasty: Będę rekomendował Roberta Biedronia na kandydata w wyborach prezydenckich

Każda wielka podróż zaczyna się od pierwszego kroku… Zaczynamy?

— napisał Biedroń.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miał oddać mandat, wybrał Brukselę. Robert Biedroń wykiwał prof. Płatek? „Powinien dotrzymać słowa. To zobowiązuje”

Na wpis europosła Wiosny zareagowali internauci. Prawdopodobnie nie wszystkie komentarze spodobały się Biedroniowi.

Są tacy z którymi strach podróż zaczynać bo inaczej mówią na początku a inaczej w drodze. Ja chyba w tę podróż nie ruszę.

— odpowiada Biedroniowi internauta.

Robert obiektywnie, nie masz szans. Po co ? Już z Wiosną oszukałeś ludzi i z wyborami do europarlamentu. Kolejny raz chcesz ludzi oszukać?

— twierdzi Bartosz.

Z kłamcą? Nigdy

— komentuje jeden z twitterowiczów.

Po inbie z mandatem europosła nikt już ci nie zaufa

— pisze internauta.

Pewnie, mogę od siebie nawet dać kopa na rozpęd!

— zapewnia twitterowicz.

Pojawiły się tez głosy poparcia dla Roberta Biedronia. Może liczyć m. in. na wsparcie posłanki Joanny Scheuring-Wielgus.

Pewka!

— odpowiada poseł Scheuring-Wielgus.

Z takim kandydatem zawsze

— pisze Patryk Janczewski.

ems/Twitter