Byłem zaskoczony, że kiedy pan marszałek Grodzki spotykał się z ambasadorem Rosji w Warszawie nie zwrócił się do MSZ o opinię dotyczącą spotkania
— mówi portalowi wPolityce.pl Szymon Szynkowski vel Sęk, wiceminister spraw zagranicznych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Prof. Karski: Wizyta Marszałka Grodzkiego w Brukseli to próba anarchizowania państwa i osłabiania go na arenie międzynarodowej
wPolityce.pl: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki za kilka dni leci do Brukseli porozmawiać z wiceszefową KE Vierą Yourovą na temat uchwalonych przez Polskę ustaw sądowych. Czy marszałek Senatu ma uprawnienia, żeby zajmować się polityką zagraniczną?
Szymon Szynkowski vel Sęk: Żaden przepis nie nadaje kompetencji prowadzenia polityki zagranicznej marszałkowi Senatu. Jestem zaskoczony działaniami marszałka Grodzkiego, ponieważ one nie znajdują żadnego oparcia w przepisach obowiązującej Konstytucji.
Czy z marszałkiem Senatu nie powinien lecieć do Brukseli pan albo inny wiceminister spraw zagranicznych?
Nie, ponieważ oznaczałoby to usankcjonowanie sytuacji, w której marszałek Senatu współprowadzi politykę zagraniczną z ministerstwem spraw zagranicznych. Podkreślam jeszcze raz: ta sytuacja nie ma oparcia w Konstytucji. Marszałkowi Sejmu w podróżach zagranicznych najczęściej nie towarzyszy nikt z ministerstwa spraw zagranicznych. Nie ma takiego zwyczaju. A jeżeli towarzyszy to jest to sytuacja incydentalna, a nie praktyka. Zresztą marszałek Sejmu nigdy nie rościł sobie praw do prowadzenia polityki zagranicznej. Jego wizyty zagraniczne miały charakter inicjowania współpracy na poziomie parlamentarnym. Dyplomacja parlamentarna może być dobrym uzupełnieniem polityki zagranicznej. Ale jej uzupełnieniem, a nie elementem. Tym bardziej, gdy te działania miałyby być prowadzone jednoosobowo przez Marszałka Grodzkiego w kontrze do rządu.
Dziwią działania marszałka Senatu.
Jestem nimi zaskoczony. Byłem zaskoczony, że kiedy pan marszałek Grodzki spotykał się z ambasadorem Rosji w Warszawie nie zwrócił się do MSZ o opinię dotyczącą spotkania. Tak robi to Marszałek Sejmu i co jest przyjętą praktyką. Jedynie poinformował, że spotyka się z rosyjskim ambasadorem i prosił MSZ o materiały. To formuła wysoce niestandardowa i z punktu widzenia interesów polskiej polityki zagranicznej szkodliwa. Departament Wschodni MSZ zasugerował zresztą, że z politycznego punktu widzenia właściwsze byłoby zgodnie z zasadą wzajemności obniżenie rangi spotkania. Marszałek nie uwzględnił tej sugestii.
Co MSZ może zrobić w sprawie działań podejmowanych przez marszałka Senatu?
Będziemy się trzymać postanowień Konstytucji. Nasi partnerzy z zagranicy znają konstytucyjne umocowanie polskich polityków i wiedzą kto jest aktorem polskiej polityki zagranicznej. Wiedzą, że są nimi prezydent, premier, minister spraw zagranicznych oraz resort spraw zagranicznych. Nie jest aktorem polskiej polityki zagranicznej marszałek Senatu. Zakładam więc, że spotkania z Marszałkiem Grodzkim będą traktowane kurtuazyjnie. Jeżeli pan marszałek Grodzki w takim modelu kurtuazyjnych spotkań chce uczestniczyć to jest jego wybór. Nie można jednak jego działań traktować jako prowadzenia polityki zagranicznej.
Ale komisarz UE Viera Jourova raczej nie uznaje tych argumentów, o których pan mówił.
Spotkania to jedno, a podejmowanie wiążących decyzji czy ustaleń na takich spotkaniach to rzecz zupełnie inna. Marszałek Grodzki nie może prezentować stanowiska Polski w zakresie polityki zagranicznej ani tym bardziej podejmować w tym zakresie decyzji. I na tym polega też ułomność jego ewentualnych działań. Nie reprezentuje Polski na zewnątrz, bo nie ma takiego konstytucyjnego umocowania. Tego typu działania Marszałka wprowadzają jednak zamieszanie, rodzą bowiem pytanie - w czyim imieniu w istocie działa w sferze zagranicznej Marszałek, skoro nie w imieniu rządu reprezentującego Polskę. Czyją opinię prezentuje? Próba tworzenia takiego dualizmu w polityce zagranicznej nie będzie skuteczna, jest natomiast szkodliwa. Mam nadzieję, że Marszałek jej zaniecha, to kwestia jego osobistego poczucia odpowiedzialności.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480724-wiceminister-msz-dzialania-grodzkiego-lamia-konstytucje