Pan marszałek Senatu sam powinien podać się do dymisji
— mówi portalowi wPolityce.pl Kosma Złotowski, europoseł PiS.
wPolityce.pl: Czy marszałek Senatu Tomasz Grodzki powinien spotykać się z komisarz UE panią Verą Jourovą w Brukseli i rozmawiać o reformie wymiaru sprawiedliwości w Polsce? Czy coś z tego spotkania może wynikać?
Kosma Złotowski: Marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie powinien jechać do Brukseli i rozmawiać z komisarz UE panią Verą Jourovą. Polski parlament powinien w kraju uchwalać swoje własne prawo. Działanie marszałka Tomasza Grodzkiego jest świadomą rezygnacją z suwerenności własnego kraju. Dla mnie ruch marszałka Senatu jest zupełnie niezrozumiały. To działanie deprecjonujące Senat.
Jakie cele mogą przyświecać marszałkowi Grodzkiemu?
Bardzo prawdopodobne jest to, że pani komisarz Vera Jourova skrytykuje projekt przepisów dotyczących sądownictwa. Dzięki pan marszałek na forum Senatu będzie miał argumenty, że Komisji Europejskiej ten projekt się nie podoba. W związku z tym Senat będzie go poprawiał albo odrzuci go w całości. Obawiam się, że i bez pani Jourovej izba senacka jest w stanie odrzucić ustawę o sądach powszechnych i SN.
Wiceminister finansów Marcin Horała stwierdził, że wizyty zagraniczne marszałka Senatu mogą ewentualnie kolidować z terminami, w których będzie on składał wyjaśnienia dotyczące oskarżeń o przyjmowanie kopert od pacjentów. Jak pan skomentuje te słowa?
Takie oskarżenia wobec pana marszałka się pojawiły. Prędzej czy później będzie musiał się do nich ustosunkować. Rozumiem, że prokuratura prowadzi w tej sprawie działania. Jeżeli zostaną panu marszałkowi postawione zarzuty, nie wyobrażam sobie, żeby w takiej sytuacji mógł pełnić urząd marszałka.
PiS powinien złożyć wniosek o odwołanie marszałka Senatu?
Pan marszałek Senatu sam powinien podać się do dymisji.
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480722-zlotowski-dzialanie-grodzkiego-rezygnacja-z-suwerennosci