Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl wskazuje, że marszałek Senatu Tomasz Grodzki nie powinien rezygnować z wizyty w Brukseli, ale powinien zmienić swoje priorytety.
Marszałek Grodzki powinien jechać do Brukseli, ale nie po to, żeby donosić na Polskę, tylko spotkać się z Polonią
— mówi Ryszard Czarnecki w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bielan studzi zapał Grodzkiego: Musi stosować się do tez MSZ. W oficjalnych spotkaniach zagranicznych powinien brać udział ambasador
Jednak marszałek Grodzki pojedzie do Brukseli. Po prośbie, przed kompromitacją
Od czasów II Rzeczypospolitej marszałek Senatu opiekuje się Polakami mieszkającymi poza granicami kraju. To zawsze była bardzo ważna funkcja. Przywrócił jej blask śp. marszałek Andrzej Stelmachowski. Zadanie opiekowania się Polakami za granicą, leżą w kompetencjach marszałka Grodzkiego
— podkreśla polityk.
Przypomina, że w Belgii mieszka wielu Polaków, którzy osiedlili się w tym krajów m. in. ze względów politycznych.
W Belgii mieszka jeszcze garstka żołnierzy, którzy walczyli u gen. Maczka. Osiedlili się tam również Polacy, emigranci z czasów PRL. Marszałek Senatu może spotkać się z polską arystokracją, która mieszka. w Belgii Polskie korzenie ma królowa belgijska. Jej mama z domu nazywała się Komorowska
— twierdzi Czarnecki.
Polski papież, Jan Paweł II w czasie przemówienia na stadionie Crystal Palace w Londynie powiedział, że Polacy mieszkający poza Polską, stanowią Polskę poza Polską. Pan Grodzki powinien pojechać do Brukseli i spotkać się z mieszkającymi tam Polakami. Marszałek Senatu nie powinien prowadzić działań na arenie międzynarodowej, bo takie działanie osłabia skuteczność polskiej polityki zagranicznej. Powtarzając za Talleyrandem to gorzej niż zbrodnia, to błąd
— podkreśla polityk PiS.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480717-czarnecki-marszalek-grodzki-powinien-jechac-do-brukseli