Wiceszef MON uspokaja: "Polska nie jest bezpośrednio stroną tego, co wydarzyło się w Iraku"; "Żołnierze polscy są bezpieczni"

„Żołnierze polscy są bezpieczni i nic nadzwyczajnego się nie dzieje” - mówił na antenie Polsat News Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trump mocno odpowiada Iranowi: Jeśli zaatakują, mamy namierzone 52 cele. Odpowiedź będzie szybka i mocna. USA nie chcą więcej gróźb

Goście programu „Śniadanie w Polsat News” dyskutowali m.in. o gorącej atmosferze na Bliskim Wschodzie i bezpieczeństwie Polski w tym kontekście.

Polski kontyngent w Iraku liczy 330 osób, jest zabezpieczony i dziś mogę wszystkich zapewnić, że wszystko jest absolutnie pod kontrolą

— mówił wiceminister obrony narodowej.

Żołnierze polscy są bezpieczni i nic nadzwyczajnego się nie dzieje

— dodał.

Ze wszystkimi osobami, które są w Iraku jest stały kontakt i są one zabezpieczone w taki sposób, że gdyby działo się cokolwiek nadzwyczajnego, to oczywiście jesteśmy również przygotowani do ewakuacji personelu

— podkreślił Skurkiewicz.

Wiceminister obrony narodowej zaznaczył, że Polska nie jest zagrożona w związku z napięciem na Bliskim Wschodzie.

Polska nie jest wprost bezpośrednio stroną tego, co wydarzyło się w Iraku. My to śledzimy i jesteśmy przygotowani na wszelkie ewentualności, również na terenie rzeczpospolitej

— mówił.

Jeżeli chodzi o kwestie zagrożenia terrorystycznego to premier podejmuje decyzje o podniesieniu stopnia gotowości czy zagrożenia. Dzisiaj nie ma takiej decyzji. My monitorujemy to zagrożenie jako MON, jestem przekonany, że służby cywilne także

— wskazał.

Urszula Pasławska z PSL krytykowała obóz rządzący za organizację w zeszłym roku międzynarodowej konferencji dotyczącej sytuacji na Bliskim Wschodzie.

Rok temu byliśmy gospodarzami i organizatorani antyirańskiej konferencji. Nasi żołnierze są dzisiaj w Iraku. Potrzebne jest spotkanie w gronie wszystkich frakcji politycznych i ekspertów

— mówiła.

Prezydent powinien zwołać Radę Bezpieczeństwa Narodowego, chociażby dlatego, że w tego typu ważnych kwestiach cała polska klasa polityczna powinna mieć pełną wiedzę, o tym, co dzieje się na Bliskim Wschodzie

— przekonywał z kolei Marcin Kierwiński z PO.

Nastroje tonował Andrzej Dera, minister z Kancelarii Prezydenta.

Są sprawy, które wymagają spokoju i rozwagi. To nie jest „Big Brother”, że wszystko odbywa się przy udziale mediów

— podkreślił.

Nie jest planowane posiedzenie. Gdybyśmy zwołali posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego w sprawie tego, że Stany Zjednoczone zabiły irańskiego generała, to trzeba się zastanowić, jaki komunikat wysyłamy w świat

— zaznaczył.

CZYTAJ TAKŻE: LOT zmienia trasy. Będzie omijać przestrzeń powietrzną Iranu. „Bezpieczeństwo jest priorytetem”

kb/polsatnews.pl