Chciałbym zobaczyć debatę kandydatów. Pytanie, czy oni mają pomysł na to, jak partię przywrócić do życia. Jest kryzys w PO. Odejście Schetyny można było przewidzieć. On walczył na przegranych pozycjach. Pytanie też, czy to będą wybory w stylu prawyborów na prezydenta
— zastanawiał się w „Salonie Dziennikarskim” Jacek Łęski, odnosząc się do wyborów na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ TAKŻE: Sześciu kandydatów na szefa PO. O schedę po Schetynie zawalczą: Arłukowicz, Budka, Mucha, Siemoniak, Sienkiewicz i Zdrojewski
W ocenie Stanisława Janeckiego Grzegorz Schetyna nie miał wyjścia.
Bardzo się bronił, manewrował Kidawą-Błońską, potem Jaśkowiakiem. Zrobił sobie wewnętrzne badania i wyszło, że nie tylko mógłby przegrać z Budką, ale też z Arłukowiczem, co by było klęską. Schetyna prowadził bardzo wyniszczającą wojnę z Tuskiem i obaj przegrali - Tusk zrezygnował ze startu w wyborach prezydenckich
— zwrócił uwagę Stanisław Janecki.
Co mamy w zamian? Kieszonkowych liderów - ci ludzie nie mają pojęcia, jak się kieruje taką partią. a kieruje się nią poprzez intrygi i zwalczanie wrogów, a nie opowiadaniem bajek
— dodał publicysta.
Zdaniem Andrzeja Rafała Potockiego Grzegorz Schetyna się poddał.
Będzie próbował sterować z tylnego siedzenia, Koncepcja wystawienia Siemoniaka jest tą, którą zawsze Schetyna krytykował, a teraz dokonuje podobnego manewru. Czy to się da? Wydaje mi się, że będzie bardzo ciężko
— przyznał Potocki.
Kiedy PO była zakładana, to mało kto się spodziewał, że ze Schetyny wyrośnie polityk tego kalibru
— zauważył Janecki.
PO z pozoru jest partią demokratyczną, gdzie demokratycznie wybiera się przywódcę. To partia długi czas rządzona przez Schetynę, która była jednym wielkim siedliskiem walk frakcyjnych. Jeżeli nie będzie tam dobrego rozgrywającego, PO - de facto - grozi rozpad
— dodał Potocki.
Siemoniak zna partię, już raz kandydował. Wybór jest racjonalny
— przekonywał Łęski. W odpowiedzi Stanisław Janecki stwierdził, że w starciu z Borysem Budką nie ma szans.
Sprawa nie jest jasna. Przywództwo w partii niekoniecznie jest wynikiem intryg, ale tez kwestią posiadania jasnego programu. Np. Boris Johnson ma jasny program - brexit. Jego partia odniosła szalony sukces. Jeśli PO chce odzyskać utracone terytoria, to musi taki stały program mieć. Schetyna był politycznym nieboszczykiem. Musiał zrezygnować. Gdybym był członkiem PO powiedziałbym, że lepiej późno niż wcale
— ocenił prof. Kazimierz Dadak.
WKT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480591-co-z-po-ciekawa-dyskusja-w-salonie-dziennikarskim
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.