Iran jest zbyt słaby, by pokusić się na konfrontację z USA. Ale będzie działał w sposób skryty, jak dotychczas. Dla mnie interesujące jest to, czy ta eliminacja generała Sulejmaniego jest jednorazowym krokiem czy szerszą strategią mająca doprowadzić do upadku reżimu ajatollahu
— powiedział w „Salonie Dziennikarskim” prof. Kazimierz Dadak, odnosząc się do ataku Stanów Zjednoczonych na gen. Sulejmaniego, dowódcy elitarnej jednostki Al-Kuds.
CZYTAJ TAKŻE: Irański generał i jeden z dowódców irackiej milicji zabici w Bagdadzie. Władze USA potwierdziły dokonanie ataku
Jak dodał, w jego ocenie nie ma w tym przypadku jakiejś określonej strategii ze strony USA.
Potwierdzają to działania Amerykanów w Syrii. Mamy też Koreę Północną - Trump i Kim Dzong Un wymieniali poglądy, spotykali się i nic z tego nie wyszło
— zwrócił uwagę prof. Dadak.
Zdaniem Jacka Łęskiego działania USA to bolesny cios dla Iranu.
Na nim opierała się cała polityka militarna Iranu. Skutki takiej decyzji jednak mogą być poważne. To, że jest wzburzenie pokazuje, że może dojść do eskalacji konfliktu. To ciekawe, że Razem i Konfederacja oraz Putin mówią jednym głosem. Myślę, ze wskazany jest daleko idący umiar. Nam ta wojna nie posłuży, ale jesteśmy sojusznikiem USA i musimy się zachowywać lojalnie. Musimy obserwować sytuację
— powiedział Jacek Łęski.
Stanisław Janecki uspokajał, podkreślając, że nie dojdzie do wybuchy III wojny światowej, czy konfliktu podobnego do tych z lat 90.
Dziś nie prowadzi się takich wojen, bo to nieopłacalne. Iran ma ogromną armię, ale jest słabo uzbrojona. Kraj cierpi, bo nie ma pieniędzy. Sulejmani wszędzie, gdzie się pojawił rozsiewał niepokój, nieład. Takiego konfliktu nie będzie, chociaż oni już znaleźli zastępcę. To człowiek z tego samego rozdania, chociaż nie ma takiego doświadczenia. Dla Polski oznacza to tyle, że powinniśmy dość mocno deklarować, że USA może na nas liczyć. Nie możemy powiedzieć, że nie damy się wciągnąć w ten konflikt, bo żołnierze USA nas bronią
— zaznaczył Janecki.
Andrzej Rafał Potocki dodał, że każde państwo musi prowadzić politykę zwaną grą na kilku fortepianach.
Co do zabójstwa Sulejmaniego, to wygląda mi to na sprawę wyraźnego odwetu. Sulejmani wracał samolotem z Syrii. To on mógł stać za atakami na Amerykanów. Wojny z tego nie będzie, ale mogą być niebezpieczne działania odwetowe, które mogą doprowadzić do eskalacji napięcia. Może to skończyć się grubo
— zwrócił uwagę Potocki.
Co do Polski - wspomniana rozmowa o sytuacji w Izraelu - nie zapomnijmy, że Sulejmani dla Irańczyków był bardzo ważny. On też koordynował działania Hezbollahu uderzające w Izrael, tu pojawia się jakaś furtka negocjacyjna dla Polski ws. uroczystości w Izraelu i obecności na nich prezydenta Putina
— podkreślił Andrzej Rafał Potocki.
ZOBACZ TAKŻE: Trump: Świat jest bezpieczniejszy bez takich „potworów” jak Sulejmani. „WP”: Kluczowa będzie reakcja sojuszników Iranu
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480590-potocki-smierc-sulejmaniego-moze-byc-furtka-do-negocjacji
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.