Powodem wystąpienia Putina skierowanego przeciwko Polsce, ale również przeciwko Wielkiej Brytanii, Francji i Czechom są wewnętrzne sprawy rosyjskie. To próba konsolidacji społeczeństwa wokół przywódcy
— mówi portalowi wPolityce.pl Grzegorz Kuczyński, dziennikarz i ekspert do spraw wschodnich, autor książki „Jak zabijają Rosjanie. Ofiary rosyjskich służb od Trockiego do Litwinienki”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Nowak: Polska nie jest w izolacji. Szarża Putina wykonana na kilku frontach pokazuje jego rozpaczliwą walkę o zwycięstwo kłamstwa
Wskazuje, że rosyjski przywódca nie ma innej możliwości zwiększenia swojej popularności w społeczeństwie niż zarzucanie państwom europejskim współpracy z III Rzeszą niemiecką.
Putin nie ma innej możliwości odciągnięcia uwagi od rosnących problemów społecznych czy gospodarczych kraju. Niezbyt udana dla Rosji była również końcówka roku na arenie międzynarodowej. Mobilizowanie i zwracanie uwagi Rosjan na sprawy historyczne jest próbą wyjścia z trudnej sytuacji
— podkreśla Kuczyński.
W tym celu Putin używa odwołań do II wojny światowej, określanej w Rosji jako Wielka Wojna Ojczyźniana.
Wielka Wojna Ojczyźniana jest ważnym i żywym mitem w społeczeństwie rosyjskim. Może więc doskonale służyć jako doskonały sposób mobilizowania i zdobywania poparcia również wśród Rosjan, którzy nie przepadają za Putinem
— dodaje.
CZYTAJ WIĘCEJ: Były korespondent amerykańskiego „Newsweeka”: Pakt z Niemcami pomógł Stalinowi podzielić Polskę i przejąć państwa bałtyckie
Prezydent Rosji wykorzystuje do ataków na państwa zachodnie również rezolucję Parlamentu Europejskiego krytykującą pakt Ribbentrop-Mołotow.
Putin krytykuje tę dyrektywę. Twierdzi, że Zachód zrównał Związek Sowiecki z III Rzeszą. Według niego jest to niedopuszczalne. Prezydent Rosji wraca do tego w każdej wypowiedzi historycznej. W jego ocenie nie można porównywać Stalina do Hitlera, a Związku Sowieckiego do III Rzeszy. Uważa też, że nie można winić za wybuch II wojny światowej kraju, który zwyciężył III Rzeszę. Wykorzystuje to, że wśród Rosjan jest przekonanie, że tylko dzięki Sowietom upadła III Rzesza
— mówi Kuczyński w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Takie działania na arenie międzynarodowej mogą poprawić notowania Putina w Rosji. Na początku maja przypada rocznica zakończenia II wojny światowej. Z tej okazji w Moskwie odbędzie się defilada. Można wtedy oczekiwać podobnych wystąpień
— dodaje.
Od początku uważałem, że słowa Putina nie dotyczą tylko Polski. Nasz kraj jest tylko elementem Zachodu, który został zaatakowany przez Putina. Jego stanowisko zaczęły też krytykować inne kraje, np. Stany Zjednoczone
— podkreśla.
Not. TP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/480168-kuczynski-putin-chce-odciagnac-uwage-rosjan-od-problemow