Goście programu „Woronicza 17” komentowali skandaliczny atak prezydenta Rosji Władimira Putina na ambasadora RP w Berlinie Józefa Lipskiego.

CZYTAJ TAKŻE: Obrzydliwa prowokacja Putina! Prezydent Rosji obraża pamieć ambasadora Lipskiego: „Był bydlakiem i antysemicką świnią”

Nie wierzę w przypadki i uważam, że jest to po prostu uruchomiona maszyna propagandowa Kremla, która ma cele zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne. (…) Pewnie chodzi o sytuację wewnętrzną Rosji, (…) ale równocześnie bym to wiązał z Nord Stream 2, obecnością wojsk USA w Polsce itd.

— mówił Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.

Nieprzypadkowo pojawia się zarzut antysemityzmu. (…) Trudno w polityce międzynarodowej o lepszy wytrych, który skłóci nas z Izraelem. Wiemy, jak czułym punktem dla USA jest Izrael, zatem jest to jednocześnie wstawianie klina w stosunki polsko-amerykańskie. Uważam, że to jest jeden z głównych celów Putina – wysadzenie w powietrze współpracy polsko-amerykańskiej

— podkreślił.

Putin poczuł się zagrożony tym, że Europa go atakuje; on lubi mieć wroga. Niebezpieczne, że do swoich ataków wybrał kilka podmiotów, w tym Polskę. Potrzebujemy sojuszników, dobrej współpracy z Brukselą i Berlinem. Sami nie damy rady

— mówił Robert Kropiwnicki, poseł PO.

Putin odwołał się do retoryki (…) stopniowego przerzucania odpowiedzialności za II wojnę światową w kierunku Polski, robienia z Polski antysemitów. To nie słyszeliśmy tylko od Putina, także ze strony środowisk żydowskich, amerykańskich i także ze strony naszej V kolumny w Polsce. Włodzimierz Czarzasty opowiadał o tym, jak Armia Czerwona „wyzwalała” Polskę. To jest wpisywanie się w putinowską retorykę

— stwierdził z kolei Dobromir Sośnierz, poseł Konfederacji.

Oni w skutek tego, że weszli ostatecznie w konflikt z Hitlerem, dostali od niego ciężkie lanie, to zaczęli się czuć ofiarami tej wojny, mimo tego, że początkowo byli jej sprawcami. Jednym susem przeskoczyli na drugą stronę i tego się trzymają

— dodał.

as/TVP INFO