Zgorzelski: "Arcybiskup Marek Jędraszewski nic strasznego nie powiedział. Wskazał tylko właściwe miejsce każdej ze stron"

W Katyniu wśród 15 tysięcy zamordowanych przez Sowietów polskich oficerów było 438 Żydów. Jednym z nich był Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg. Żydzi w sowieckich miejscach kaźni ginęli, kiedy jeszcze nie było niemieckich obozów koncentracyjnych

— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Zgorzelski, poseł PSL, wicemarszałek Sejmu.

Co pan sądzi o atakach prezydenta Władimira Putina na Polskę?

Piotr Zgorzelski: Putin to dobrze wyszkolony oficer KGB. Nie ma się więc co dziwić, że będzie stosował zasadę uderzenia prętem po kratach. Jeżeli Putin tak bardzo uderza w nuty antysemityzmu, warto przypomnieć, że w Katyniu wśród 15 tysięcy zamordowanych przez Sowietów polskich oficerów było 438 Żydów. Jednym z nich był Naczelny Rabin Wojska Polskiego Baruch Steinberg. Żydzi w sowieckich miejscach kaźni ginęli, kiedy jeszcze nie było niemieckich obozów koncentracyjnych.

Czy reakcja Polski na słowa prezydenta Rosji jest odpowiednia?

Reakcja polskiego MSZ jest jak najbardziej adekwatna. Nie wolno jednak tego eskalować. Trzeba się temu po prostu przyglądać.

Arcybiskup Marek Jędraszewski spotkał się z ogromnym atakiem po skrytykowaniu ideologii ekologizmu. Jak pan skomentuje ataki na metropolitę krakowskiego?

Arcybiskup Marek Jędraszewski nic strasznego nie powiedział. Wskazał tylko właściwe miejsce każdej ze stron. Zastanawiam się, czy nie okaże się, że sponsorem mesjanistycznych ideologii lewicowych elit jest Putin. Niemożliwe? Przecież to Rosja jest największym eksporterem gazu. Może stąd wynika walka o niskoemisyjność?

Janina Ochojska napisała na Twitterze do Grety Thunberg, donosząc jej o słowach arcybiskupa Jędraszewskiego. Jak pan to skomentuje?

Jest to budowanie platformy ideowej przez lewicę. Dotychczasowy podział na prawicę i lewicę w przestrzeni ideologicznej wypalił się. Lewica do walki o LGBT i prawo przyjazdu imigrantów do Europy, dokłada jeszcze ekologię. Lewicowe opowieści nie wpłyną na niskoemisyjność, ale ci, którzy o tym będą mówić, poczują się bardziej wartościowymi ludźmi. Mesjanizm lewicowych elit nie zapobiegnie globalnemu ociepleniu, ale ich przedstawiciele będą mieli komfort moralnej wyższości nad trucicielami. Dotychczasowa „polityka klimatyczna” w Unii Europejskiej to wielka finansowa machinacja. Tzw. prawo do emisji nie oznacza mniej trucia, ale zezwolenie na trucie za pieniądze.

Jakie działania w tej kwestii powinna podjąć Polska?

Mamy dwie drogi, postawić na OZE, czyli na odnawialne źródła energii oraz na elektrownie atomowe. PSL jest zwolennikiem OZE.

Not. TP