Goście programu „Salon Dziennikarski” (TVP INFO) komentowali wypowiedź abp. Marka Jędraszewskiego dot. ekologizmu i atak, jaki spadł po niej na arcybiskupa ze strony środowisk lewicowo-liberalnych.

Wydaje mi się, że mamy wspaniałego hierarchę wreszcie. To jest bardzo cenny pasterz polskiego Kościoła katolickiego. Mądrość polega na tym, żeby właściwie diagnozy stawiać, ale też je umieć komunikować. (…) Arcybiskup Jędraszewski ma odwagę formułować diagnozy społeczne, cywilizacyjne, i je przedstawiać

— mówił Maciej Pawlicki, reżyser i publicysta.

Wydaje mi się, że to człowiek, którego nam bardzo brakowało. Mam wrażenie, że jest najcenniejszy dla polskiego Episkopatu. Stawia czoła tak, jak kiedyś prymas Wyszyński. Uznawał funkcję Kościoła jako tych, którzy nie tylko w sferze religijnej funkcjonują, ale także cywilizacyjnej

— dodał.

On nie jest przeciwny ruchowi ekologicznemu. On jest przeciwny idealizowaniu tego i stawiania w miejsce ideologii, którą wyznajemy, że jest jakaś hierarchia dana nam przez istotę wyższą

— podkreślił.

Lewica liberalna ma pewną skazę. Nawet jeżeli podejmuje jakieś właściwie wątki, jak teraz ekologię, to przepraszam – przegina i lewituje. (…) Widziałam w BBC edukację „vege January”. Chodzi o to, że w styczniu ma być przeprowadzona w Wielkiej Brytanii wielka akcja na rzecz wegetarianizmu – że wszyscy nie jemy mięsa. Są to już jakieś ogólne, ogólnonarodowe akcje, zmierzające donikąd. To już jakiś odlot, szalenie szkodliwy dla gospodarki

— powiedziała Elżbieta Królikowska-Awis.

To szaleństwo, które ogarnęło świat i przeszło do Polski

— dodała.

Maciej Świrski stwierdził, że atak niektórych środowisk na abp. Jędraszewskiego ma na celu skompromitować go w oczach przełożonych.

Znam abp. Jędraszewskiego. Uważam, że to jest człowiek mężny, który nie lęka się tego, co go spotyka ze strony mediów. (…) Wrzask, który się odbył na temat jego wypowiedzi, w ogóle się do niej nie odnosi, tylko jakiegoś wyobrażenia na temat jego wypowiedzi. (…) To jest typowe dla tej grupy, która zajmuje się tym hejtem i moim zdaniem ma na celu skompromitowanie abp. Jędraszewskiego w oczach jego przełożonych. Ta strategia niestety czasem jest przeprowadzana z sukcesem

— mówił

Jeżeli ktoś jest kłopotliwy, bo w mediach się pojawia, to należałoby się go pozbyć. Obawiam się, że ta akcja jest skierowana w tę stronę

— dodał.

Lewactwo ma swoje wspaniałe teorie klimatyczne, dopracowane i wychodzi arcybiskup, mówi jedno zdanie, i wszystko im się sypie, stają się nerwowi. (…) Oni nie tolerują Kościoła, także to, co powie arcybiskup, nie powinno ich obchodzić

— stwierdził Ryszard Makowski, publicysta i satyryk.

tkwl/TVP INFO