Większość niemieckich polityków jest zgodna, że Polsce należy zmniejszyć dotacje unijne ze względu na „naruszanie podstawowych wartości”. Zachodnim sąsiadom nie podoba się nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kolejne krytyczne głosy z kraju i zagranicy ws. ustawy sądowej. „Grozi dalszym podkopaniem niezawisłości sądownictwa w Polsce”
Politykom w Niemczech nie podoba się nowe prawo przyjęte przez polski Sejm. Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych zakłada kary dyscyplinarne dla sędziów za zaangażowanie polityczne i podważanie statusu ich kolegów nominowanych przez nową KRS i powołanych przez prezydenta.
Każdy, kto w ten sposób narusza nasze podstawowe wartości, musi się liczyć z sankcjami z Brukseli. Jeżeli zostają demontowane podstawowe zasady demokratyczne i konstytucyjne, muszą zostać obcięte dotacje UE
— mówi Daniel Freund, eurodeputowany Zielonych.
Niezależność sądów jest filarem europejskiej architektury wartości. Przygotowując nowy projekt ustawy Warszawa znowu posługuje się „ciężkim młotem”
— dodaje.
Wtóruje mu rzecznik klubu parlamentarnego FDP ds. polityki europejskiej Michael Link.
Potrzebujemy nareszcie funkcjonującego mechanizmu uzależniającego wypłatę środków unijnych od przestrzegania praworządności
— mówi.
Z kolei Nils Schmid, rzecznik ds. polityki zagranicznej klubu parlamentarnego SPD domaga się, aby ostatnie zmiany w polskim prawie uwzględnić w toczącym się przeciwko Warszawie postępowaniu ws. naruszenia prawa unijnego.
Kto narusza europejską wspólnotę wartości, nie może się domagać solidarności finansowej
— przekonuje.
Niezależność sądów jest kluczowym wymogiem dla utrzymania reguł praworządności. Podjęciem tego kroku Polska odchodzi od podstawowych zasad UE
— mówi także Jürgen Hardt, rzecznik ds. polityki zagranicznej klubu parlamentarnego CDU/CSU
xyz/dw.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/479309-niemieccy-politycy-chca-obciecia-polsce-unijnych-funduszy