List Komisji Europejskiej jest po prostu kuriozalny

—powiedział w rozmowie z portalem wPolityce.pl poseł Tomasz Rzymkowski, komentując zwrócenie się Komisji Europejskiej w liście do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu o wstrzymanie prac nad projektem ustawy dotyczącym sądów do czasu przeprowadzenia konsultacji.

CZYTAJ WIĘCEJ:

- KE chce wstrzymania prac nad ustawą o sądach! Jourova wysłała list do polskiego prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu

- TYLKO U NAS. Płażyński o liście KE: To przypomina bardziej manifest polityczny. Martwię się tym, co się dzieje z niektórymi instytucjami UE

Poseł zwrócił uwagę, że Komisja Europejska zwróciła się do polskich władz z prośbą o wstrzymanie prac nad projektem nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych w momencie, gdy wciąż trwają nad nią prace legislacyjne.

Ten list jest kuriozalny, przede wszystkim dlatego, że trwają prace legislacyjne jeszcze na projekcie ustawy i jeśli mamy już mówić poważnie na temat jakiegokolwiek aktu notarialnego, to ustawy uchwalonej, a nie projektu, który może być przecież całkowicie zmieniony

—zaznaczył.

Uważam, że Komisja Europejska takimi listami się kompromituje. To jest szkolny błąd i niezrozumienie procesu legislacyjnego, który obowiązuje w państwie członkowskim. Jesteśmy członkiem Unii Europejskiej od ponad 15 lat i Komisja Europejska do tej pory nie zorientowała się, jak wygląda proces legislacyjny

—dodał.

Kamil Kwiatek