Wyborcy punktują Marczułajtis-Walczak: "Zawaliliście to"; Ciekawe gdzie była Pani na dzisiejszym głosowaniu. Wstyd!"; "Hipokryzja"

Jagna Marczułajtis-Walczak jest jednym z posłów, którzy nie wzięli udziału w porannym głosowaniu w Sejmie nad włączeniem do porządku obrad projektu PiS dot. zmian w sądownictwie. W środę wieczorem była jednak na proteście w „obronie” sądów, czym chwaliła się w mediach społecznościowych, co natychmiast wytknęli jej wyborcy.

CZYTAJ TAKŻE: Opozycja zawiodła swoich wyborców na całej linii. SPRAWDŹ, którzy posłowie nie głosowali w Sejmie i jak się tłumaczą

Opozycja tak walczy o sądy, że nie przyszła na głosowanie w Sejmie. Hołownia: „Można było wygrać. Tylko trzeba być w pracy”

Przypomnijmy, że 32 posłów opozycji - 11 z KO, 12 z Lewicy, 7 z PSL-Kukiz15 i 2 z Konfederacji - nie wzięło udziału w czwartkowym głosowaniu. Wśród nich jest Jagna Marczułajtis-Walczak. Posłanka tłumaczyła na Twitterze, że opuściła głosowanie z powodów rodzinnych. Jednak wcześniej na jaj profilu pojawił się wpis opatrzony zdjęciem kota na walizce. Podpis pod zdjęciem głosił: „Beze mnie nie pojedziesz nigdzie. #kotrządzi”. Wpis został jednak usunięty.

Jednak najwięcej emocji wśród wyborców Marczułajtis-Walczak wzbudził post ze zdjęciami z protestu w obronie sądów. Wyborcy wytknęli jej że opozycja „zawaliła po całości”.

To gdzie Pani dzisiaj była???? jaki jest sens w wygłaszaniu słów, „że jeszcze wróci normalność” jak nie umiecie się zebrać i głosować???? zabrakło kilku głosów. Zawaliliście to po całości.

Sweet focia super. Szkoda, że nie mogła jej Pani powtórzyć dzis rano w sejmie. Taki pech.

Miło, że Pani była na protestach. Teraz proszę się wytłumaczyć z nieobecności na głosowaniu.

Hipokrytko gdzie byłaś dzisiaj w czasie głosowania.

Ciekawe gdzie była Pani na dzisiejszym głosowaniu. Wstyd!

No to dzisiaj Pani powalczyła nie głosując w Sejmie. Co za hipokryzja.

A ja stałam wczoraj 2 godziny pod Sądem. Z katarem. Można? Można! Teraz myślę, że nie było warto. Jak wam nie zależy, to mnie tym bardziej. Jestem wkurzona, aż wyć się chce z żalu i bezsilności

Wstyd! Swój głos oddany na Panią uważam za zmarnowany. To jest praca i ma Pani OBOWIĄZEK stawić się w miejscu pracy, szczególnie na tak ważne głosowania. Poranny wpis o kocie to ta ważna domowa okoliczność? WSTYD!

wkt/TT