Franciszek Sterczewski, młody poseł Koalicji Obywatelskiej, w swoim oświadczeniu majątkowym wykazał brak oszczędności, cennych przedmiotów, nie posiada również żadnych nieruchomości. W oświadczeniu niemal wszędzie wpisał „Nie dotyczy… Nie dotyczy… Nie dotyczy…”. Portal wPolityce.pl poprosił posła o wyjaśnienie pojawiających się wątpliwości, a także o ocenę kolegów i koleżanek, którzy nie dotarli na poranne głosowanie, który umożliwiłby opozycji odsunięcie w czasie procedowania projektu nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Oświadczenie wypełniałem w obecności pracownika kancelarii i byłem pewien, że muszę przedstawić jedynie stan obecny, a w tym momencie rzeczywiście nie posiadam żadnych cennych rzeczy, nie posiadam żadnych oszczędności, ani kredytów. Nie posiadam mieszkania, ani samochodu, a najcenniejszą rzeczą jaką prawdopodobnie posiadam jest rower, którego wartość nie przekracza sumy, którą należy w oświadczeniu majątkowym wykazać
—wyjaśniał Sterczewski.
Jedyną rzeczą, której faktycznie brakuje w moim oświadczeniu są moje dochody z roku 2018, ale zawnioskowałem już do kancelarii o uzupełnienie tego w oświadczeniu majątkowym, dlatego mam nadzieję, że ta nieścisłość będzie niedługo wyjaśniona. To po prostu moja niewiedza wynikająca z braku doświadczenia, jako posła pierwszej kadencji
—dodał.
Poseł odniósł się również do przegranego przez opozycję głosowania ws. trybu procedowania ustawy ws. zmian w sądownictwie, choć było ono do wygrania, gdyby posłowie po prostu stawili się na głosowaniu.
CZYTAJ WIĘCEJ: Opozycja tak walczy o sądy, że nie przyszła na głosowanie w Sejmie. Hołownia: „Można było wygrać. Tylko trzeba być w pracy”
Jest mi strasznie wstyd. Uważam, że to było najważniejsze głosowanie w tym roku. Jestem wściekły na tych posłów i te posłanki, którzy nie pojawili się na głosowaniu. Uważam, że to nie wytłumaczalne, zwłaszcza, że niektórzy z nich byli w Sejmie lub w Warszawie. Trzy godziny wczoraj stałem przed Sejmem i protestowałem przeciwko tej ustawie i mieliśmy szansę ją zablokować lub odsunąć w czasie. W tym miejscu chciałbym przeprosić wszystkie Polki i Polaków, którzy liczyli na opozycję. Uważam to za haniebne, pozostaje mi jedynie przeprosić w imieniu całej opozycji. Mogę zadeklarować, że będę starał się mobilizować wszystkich kolegów i koleżanki, aby ta sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła
—powiedział.
Kamil Kwiatek
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/478473-tylko-u-nas-sterczewski-jestem-wsciekly-na-kolegow