Nadszedł ważny moment nowej kadencji Sejmu. Posłowie ujawnili swoje majątki. Nie brakuje ciekawych informacji.

Klaudia Jachira, znana z wymierzonych w PiS performance’ów nowa posłanka KO, ujawniła skąd bierze pieniądze. Mówimy jednak o dosyć skromnej sumie.

Okazuje się, że Jachira otrzymywała pieniądze od „patronów”, którzy wpłacali kasę poprzez portal „patronite”. W 2018 roku z tej okazji otrzymała 12445 zł. Rok później 11975 zł. Jest też posiadaczką samochodu marki Renault. Na koncie ma 38 tys. złotych, 2 tys. euro, tysiąc dolarów oraz 180 funtów. Jest też właścicielką mieszkania.

Kolejnym debiutantem w Sejmie jest Adrian Zandberg. Szef partii razem ma na koncie jedynie 8 tysięcy złotych. Jest za to właścicielem prawie stumetrowego mieszkania. Lokal wart jest ponad milion złotych, a Zandberg nie musi spłacać za nie kredytu.

Co ciekawe, szef Razem oświadczył, że do tej pory utrzymywał się z pensji członka zarządu partii. Co dawało mu niewiele ponad 4 tysiące brutto miesięcznie.

Marcin Kulasek z Lewicy zasłynął z opowieści o tym, że trudno się utrzymać w Warszawie za 10 tysięcy złotych. Co prawda tłumaczył, że został źle zrozumiany, ale jego słowa musiały wywołać ciekawość co do jego majątku.

Okazało się, że Kulasek nie dysponuje oszczędnościami powyżej 10 tysięcy złotych. Jest za to właścicielem połowy mieszkania, za które trzeba by zapłacić 400 tysięcy złotych. Wraz z małżonką spłaca za nie kredyt we frankach szwajcarskich.

Włodzimierz Czarzasty, choć powszechne przekonanie jest raczej inne, dopiero w tym roku został posłem. Do tej pory raczej dawał sobie radę bez poselskiej pensji. Świadczy o tym jego majątek.

Czarzasty ma spore oszczędności, papiery wartościowe, dom i mieszkanie. W oświadczeniu poinformował również o posiadaniu imponującej biblioteki (ok 15 tysięcy woluminów), wyrobów ze złota i srebra czy drogiego wyposażenia domu. Najciekawszym elementem jest jednak posiadany przez Czarzastego… jacht motorowy.

Jak co roku, ogromne emocje wzbudza oświadczenie majątkowe Jarosława Kaczyńskiego.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości ma zaoszczędzone 82 tys. 756 zł. Jesteś współwłaścicielem swojego żoliborskiego domu. Prezes ma też do spłacenia kredyt bankowy. Pozostało mu 165 rat. Kaczyński ma do spłacenia jeszcze 109 tysięcy złotych. Kredyt zaciągnął, by pokryć koszty opieki nad chorą mamą oraz koszty upamiętnienia. Kaczyński pokazał też jaką emeryturę dostaje. Okazało się, że z ZUS może liczyć na świadczenie na poziomie niecałych 80 tys. złotych brutto rocznie.

Wrażenie robić może majątek Janusz Korwin-Mikkego. Jeden z liderów Konfederacji ma na koncie 30 tysięcy złotych, ale to nic przy wartości posiadanych przez niego nieruchomości. Mowa tu o prawie dziesięciu milionach wartości.

mly/sejm.gov.pl