Książka Donalda Tuska „Szczere” jest prawdziwym hitem ostatnich dni. Dziennikarze i internauci analizują kolejne wpadki i nieścisłości „dziennika” byłego premiera RP. Tym razem okazało się, że polityk pomylił się w sprawie rekordu Roberta Lewandowskiego.
Tusk jest znanym fanem futbolu. Postanowił więc w swojej książce opisać genialny występ Roberta Lewandowskiego przeciwko Wolfsburgowi.
Były szef Rady Europejskiej przekonuje, że jego książka jest dziennikiem. Umieścił więc datę tego historycznego wydarzenia. Przekonywał, że pięć bramek kapitan reprezentacji Polski strzelił 6 kwietnia 2017 r.
6 kwietnia 2017. To niewiarygodne, co on zrobił. Pięć goli w dziewięć minut! Lewandowski w meczu z Wolfsburgiem wszedł z ławki rezerwowych, by ustanowić rekord wszech czasów. Nie wierzyłem własnym oczom
— czytamy w książce Tuska.
Problem polega na tym, że mecz, o którym pisze Tusk, miał miejsce 22 wrzesnia 2015 roku.
Błąd Tuskowi wytknął m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Jeden z internautów znalazł ciekawe uzasadnienie błędu Tuska.
Ponoć @MorawieckiM wytknął @donaldtusk, że w „Szczerze” pomylił daty meczu w którym Lewy strzelił 5 goli w 9 min. miało to miejsce 22.09.2015 a PDT pisze że 6.04.2017. Skąd ten błąd? Ano pod datą 6.04.2017 jest filmik na YouTube z tą akcją. Przynajmniej wiem jak robiono research:)
mly/twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/478321-internauta-udowodnil-skad-wzial-sie-blad-w-ksiazce-tuska