Wszelkie obawy, że aktualny projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych może naruszać niezawisłość i niezależność wykonywania władzy sądowniczej - wymiaru sprawiedliwości są nieuzasadnione
— mówi portalowi wPolityce.pl sędzia Piotr Łukasz Andrzejewski, sędzia Trybunału Stanu.
wPolityce.pl: Biuro Analiz Sejmowych twierdzi, że zawarte w projekcie nowelizacji ustawy o sądach przepisy dotyczące kwestii dyscyplinarnych rodzą poważne ryzyko stwierdzenia naruszenia zasady niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Co pan sądzi o tej opinii?
Piotr Łukasz Andrzejewski: Nie zgadzam się z nią.
Dlaczego?
Wszelkie obawy, że aktualny projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych może naruszać niezawisłość i niezależność wykonywania władzy sądowniczej - wymiaru sprawiedliwości są nieuzasadnione. Histeria polityczna towarzysząca ocenom zewnętrznym nie może zmienić treści Konstytucji i odesłania w jej treści do regulacji ustawowej tego, co dotyczy przewidzianej w niej instytucji złożenia sędziów z urzędu, zawieszenia w urzędowaniu, przeniesieniu do innej siedziby lub na inne stanowisko wbrew jego woli. Konstytucja wymaga, aby orzeczenia sądu w tym zakresie, jak i Izby Dyscyplinarnej SN i postępowań dyscyplinarnych opierały się tylko na przypadkach określonych w ustawie. Projekt ustawy konkretyzuje dyspozycje wynikającą z Konstytucji. Stwierdzenie, że wymienienie z ustawy przesłanek złożenia sędziego z urzędu może naruszać niezawisłość i niezależność władzy sądowniczej oparta jest na błędnym rozpoznaniu tego, czego dotyczy niezależność i niezawisłość sędziowska. Wzorcem dla proponowanych rozstrzygnięć jest ich zastosowanie w prawie francuskim i niemieckim, jako obowiązującym już w UE.
A czego dotyczy?
Orzecznictwa sędziów, a nie sposobu ich powoływania. Nie jest istotne czy sędziów powołują władze ustawodawcze czy wykonawcze, jak to ma miejsce w Szwajcarii, Hiszpanii czy w Niemczech. Sędzia powinien w orzekaniu w wymiarze sprawiedliwości w konkretnych sprawach przestrzegać gwarancji wymienionych w Konstytucji w art. 45. Ten przepis mówi o prawie każdego podsądnego do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki, przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd.
Dotyczy to uprawnienia podsądnych, a nie genezy obdarzania prawników władzą sądzenia.
Kryterium to dotyczy również sądzących w postępowaniu dyscyplinarnym jak i karno-sądowym. Tym, którzy mówią, że nie może w powoływaniu sędziów uczestniczyć władza wykonawcza, należy przypomnieć, że centralnym organem władzy wykonawczej jest prezydent RP. W myśl Konstytucji prezydent RP nadaje uprawnienia sędziemu i powołuje go do wymiaru sprawiedliwości.
Jaka jest rola KRS?
Krajowa Rada Sądownictwa powołana zgodnie z Konstytucją i obowiązującym w Polsce systemem prawnym nie jest organem wyłącznie sędziowskim. Jest organem porozumiewawczym władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej przygotowującej dla prezydenta i opiniującej przesłanki dla powołania kandydata do pełnienia funkcji sędziowskich - wymiaru sprawiedliwości. Najwyższy czas uzmysłowić te kryteria systemowe tym, którzy w imię przemocy środowiska sędziowskiego, motywowanego destrukcją nawołują do nieposłuszeństwa polskiemu systemowi prawnemu, przedstawiając nieprawdziwie co do treści i funkcjonowania obowiązującego w Polsce systemu prawnego i jego zgodności z wartościami europejskimi.
Z czego wynika takie zniekształcanie rzeczywistości?
Z faktu, że wzorcowe stosowanie demokracji w Polsce jest bezkarnie wykorzystywane do fałszywego przedstawiania zarówno systemu funkcjonowania prawa w Polsce, jak i stosowania go przez władzę. W wielu przypadkach mamy do czynienia z prawdopodobieństwem popełnienia przestępstwa przewidzianego w art. 231 Kodeksu karnego, to jest przestępstwo niedopełnienia lub przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego na szkodę interesu publicznego. Sędziowie ponoszą odpowiedzialność w takim zakresie, jak funkcjonariusze publiczni. Tolerancja i bezkarność wobec sędziów naruszających prawo powinna mieć swój kres.
Czy nie uważa pan, że niektórzy sędziowie swoimi działaniami podważają suwerenność państwa polskiego?
Tak, podzielam ten pogląd. Istnieje możliwość formułowania ocen i uzasadnione są poglądy, że dochodzi w działaniach dywersji niektórych sędziów wobec prawa i państwa polskiego do pośredniej zdrady stanu. Charakterystycznym dla pogłębiania demokratycznej legitymacji wymiaru sprawiedliwości w Polsce jest do orzecznictwa dyscyplinarnego w ustawie o SN dopuszczono ławników, jako reprezentantów podsądnych.
Not. ems
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/478303-wywiad-sedzia-andrzejewski-nie-zgadzam-sie-z-opinia-bas
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.