Karczewski: Czekam, kiedy większość senacka zacznie wydawać znaczki, a być może i własną walutę. Zejdźmy na ziemię

Jesteśmy dopingowani, czujemy wsparcie Polaków i wiemy, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości trzeba robić dogłębnie i że są one niezwykle potrzebne — podkreślił w programie „Gość Wiadomości” na antenie TVP Info wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.

Na początku rozmowy nawiązano do rocznicy wprowadzenia tzw. Planu Balcerowicza.

Dzisiejszy „guru” ekonomiczny PO również krytycznie wypowiada się o programach PiS, które zmieniły Polskę, nie tylko społecznie, ale stworzyły koło zamachowe gospodarki

— stwierdził Karczewski.

Miałem taką rozmowę kuluarową z jednym z polityków PO. (…) Przyznał, że mamy dobry czas dla Polski. O tym politycy nie powiedzą do kamer, nie powie tego Donald Tusk

— opowiedział.

Zachęcałbym polityków PO, którzy myślą o likwidacji 500+, aby pojechali na wieś i zobaczyli, jak ten program odmienił jej oblicze

— dodał wicemarszałek.

Stanisław Karczewski opowiedział również, co nieustannie słyszy od Polaków.

To bardzo często się powtarza: „Nie cofnijcie się, róbcie zmiany w wymiarze sprawiedliwości”

— przytoczył polityk PiS.

Jesteśmy dopingowani, czujemy wsparcie Polaków i wiemy, że te zmiany trzeba robić dogłębnie i że są one niezwykle potrzebne

— mówił.

Zdaniem wicemarszałka Senatu brak zmian w wymiarze sprawiedliwości w III RP to efekt „grubej kreski”.

Drogo nas kosztowała

— stwierdził.

Karczewski zwrócił również uwagę, że w Senacie próbuje się stworzyć „Trybunał Konstytucyjny-bis”.

CZYTAJ WIĘCEJ: Karczewski odpowiada Grodzkiemu: To jest niezrozumiałe, że tworzy się w Senacie TK bis. Sytuacja nie do zaakceptowania

Żartując mówię, że tworzy się alternatywną rzeczywistość w Senacie i czekam, kiedy większość senacka zacznie wydawać pocztówki, znaczki a być może i własną walutę. Zejdźmy na ziemię

— skwitował polityk PiS.

kpc