Wojna w Platformie Obywatelskiej. Katarzyna Kuczyńska-Budka, prywatnie żona Borysa Budki, pozwała Adama Neumanna, popieranego przez PO kandydata na prezydenta Gliwic. O co poszło? Chodzi o słowa Neumanna, który w jednym z wywiadów powiedział, że żona szefa klubu KO miała mu składać propozycję pomocy finansowej w zamian za stanowisko wiceprezydenta. O pozwie Budka poinformował na antenie RMF FM.

Wybory na prezydenta Gliwic odbędą się 5 stycznia, po tym, jak dotychczasowy prezydent miasta Zygmunt Frankiewicz dostał się do Senatu. Kandydujący na prezydenta Neumann, w wywiadzie dla portalu 24gliwice.pl, mówił o kulisach politycznych układanek. Mimo tego, że polityka poparł Schetyna, to z tego wyłamała się żona Budki, która, jak twierdzi Neumann, „chce być wiceprezydentem”.

Składała mi taką propozycję wraz ze swoim mężem. Nawet zaproponowali pisemne porozumienie z Zygmuntem Frankiewiczem i ze mną. Oferowali opłaconą przez nich pomoc w kampanii

—mówił.

Budka odnosząc się do tych słów na antenie RMF FM powiedział, że „ubolewa nad tym, że ktoś w ten sposób produkuje nieprawdziwe informacje” i dlatego sprawa Neumanna trafiła do sądu.

Pozwała go moja żona i wezwała do ugody, by sprostował swoje słowa

—powiedział Budka.

Prowadzący rozmowę dziennikarz stwierdził, że „albo sprawa jest gruba, bo państwo chcieli załatwić coś nielegalnie, albo pan Neumann kompletnie oszalał”.

Budka bronił się mówiąc, że wywiad Neumanna był „bardzo niefortunny”, a kandydat na prezydenta Gliwic „musiał prostować inne słowa z tego wywiadu, których użył wobec innego kandydata”.

kk/TVP Info