Prof. Zajadło, filozof prawa z Uniwersytetu Gdańskiego, w felietonie dla portalu OKO.press stwierdził, iż politycy Zjednoczonej Prawicy składający projekt nowelizacji ustawy dot. sądownictwa nawiązują do „skrajnie nazistowskiej tzw. kilońskiej szkoły prawa karnego”. Samych młodych polityków Zjednoczonej Prawicy nazywa „oddziałem szturmowym”.

Znajoma z przeszłości retoryka zdrady interesów wspólnoty narodowej przez sędziów przebija we wszystkich wypowiedziach prezydenta i premiera, ale przede wszystkim w uzasadnieniu projektu przedstawionym przez oddział szturmowy posłów Zjednoczonej Prawicy: Jacka Ozdobę, Jana Kanthaka i Sebastiana Kaletę

— napisał prof. Zajadło. Jego zdaniem to „brednie”, że nowelizacja ustawy proponowana przez polityków PiS jest wzorowana prawie francuskim.

Prof. Zajadło zacytował sędziego TK prof. Zbigniew Jędrzejewski, który scharakteryzował istotę poglądów przedstawicieli skrajnie nazistowskiej tzw. kilońskiej szkoły prawa karnego.

[Prawo karne] ma być instrumentem kształtowania społeczeństwa i ochrony najważniejszych etycznych jego wartości, w tym przede wszystkim dobra najwyższego, jakim jest społeczeństwo jako całość, naród („Volksgemeinschaft”)

— ten fragment zacytował m.in. prof. Zajadło, po czym stwierdził:

Jeśli abstrahować od nazistowskiej ideologii i skupić się wyłącznie na sposobie rozumowania stanowiącego podstawę tej prawnej konstrukcji, to możemy dojść do dramatycznych wniosków. Na takim sposobie rozumowania oparte są bowiem niektóre rozwiązania projektu rozszerzenia odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów.

Prof. Zajadło co prawda stara się tłumaczyć, że wskazana przez niego analogia to „prawdopodobnie czysty przypadek”, jednak jakiekolwiek tworzenie wrażenia, że rzekomo nowelizacja ustawy o sądach powszechnych w Polsce ma coś wspólnego z systemem sądownictwa nazistowskich Niemiec wydaje się kuriozalne.

as/oko.press