Dyżurny zestaw obrońców funkcjonariuszy SB i UB znowu w akcji! Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, Michał Kamiński (PSL-Koalicja Polska”), Andrzej Rozenek oraz gen. Marek Dukaczewski, jak jeden mąż, atakują ustawę dezubekizacyjną i bronią byłych funkcjonariuszy służb PRL.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Prawie 1,2 mld zł w budżecie dzięki ustawie dezubekizacyjnej. Wiceszef MSWiA: Chodzi o elementarną historyczną sprawiedliwość
Jesteście ofiarami transformacji Państwo jako grupa zawodowa są ofiarami transformacji, bo nie na to się państwo polskie umówiło z państwem w 1990 roku.
– grzmiał do emerytowanych funkcjonariuszy RPO Adam Bodnar podczas debaty nad ustawą, która obniżyła emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa”.
W poniedziałek w Senacie odbyła się debata „Ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy. Ocena skutków, możliwości zmiany”, zorganizowana przez parlamentarzystów Lewicy z udziałem funkcjonariuszy, którzy zostali dotknięci skutkami ustawy oraz ich rodzin. Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniżyła od 1 października 2017 r. emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r.
W chórze obrońców znalazł się też wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL-Koalicja Polska), który otwierając konferencje podkreślał, że ustawa nazywana jest „represyjną”, podobnie jak projekt ustawy dotyczący sędziów zgłoszony przez PiS w ubiegłym tygodniu. Jak wskazał, na potrzeby ustawy byli funkcjonariusze są nazywani „UB-ekami”, a sędziowie „kastą”.
Ta polityka przez podział, polityka przez poszukanie wroga bywa moralnie odrażająca.
– oświadczył Kamiński.
Stygmatyzacja waszej pracy, ten akt zdrady, jakiego dopuszcza się państwo wobec swoich funkcjonariuszy, zasługuje niezależnie od tego, jakie kto ma polityczne oceny, na jednoznacznie stanięcie po stronie tych, którym ich należne prawa są zabierane, a zwłaszcza każdy, kto mieni się państwowcem.
– powiedział wicemarszałek.
Wśród uczestników konferencji nie zabrakło też posła Lewicy Andrzeja Rozenka, który histeryzował, że w związku z działaniem ustawy miało umrzeć 59 osób.
Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar poinformował, że do jego urzędu wpłynęło 1967 skarg dotyczących emerytur funkcjonariuszy. „Wszystkie rozpatrzyliśmy i odpowiedzieliśmy” - dodał. Przyznał, że jako rzecznik może tylko apelować o zmianę przepisów i prowadzić korespondencję z organami administracji publicznej czy przystępować do postępowań sądowych. „Państwo jako grupa zawodowa są ofiarami transformacji, bo nie na to się państwo polskie umówiło z wami w 1990 roku” - mówił do zgromadzonych Bodnar.
Zwrócił także uwagę, że sytuację osób dotkniętych ustawą należy rozwiązać kompleksowo.
Sądy i stosowanie bezpośrednie konstytucji to jest jakaś forma by-passów, protezy, za pomocą której osoby indywidualne próbują naprawić swoją sytuacją i zmusić sądy do tego, żeby orzekały na podstawie konstytucji.
– zaznaczył RPO.
Były szef WSI, gen. Marek Dukaczewski podkreślił, że „obowiązkiem państwa jest zapewnić obywatelom bezpieczeństwo”. „Po to powołuje się instytucje bezpieczeństwa państwa, w których my pełniliśmy służbę” - zauważył.
Twórcy obecnej ustawy, ci, którzy dawali założenia do niej, na początku lat 90. bawili się w piaskownicy, jeździli na rowerkach z dwoma tylnymi kółkami, czuli się bezpiecznie. Dlaczego? Dlatego, że ci, którzy zaczęli służbę przed 1990 rokiem mogli ją kontynuować. Mogli również tym ludziom zapewniać bezpieczeństwo w zabawie, w nauce, w przychodzeniu do szkoły i w powrocie do domu.
– powiedział Dukaczewski. Zaznaczył, że dotknięci obniżką świadczeń nie wiedzą po zmianach w ustawie, czy będą w stanie przeżyć za mniejsze pieniądze.
Tzw. ustawa dezubekizacyjna obniżyła od 1 października 2017 r. emerytury i renty za okres „służby na rzecz totalitarnego państwa” od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. (w połowie 1990 r. powstał UOP). Emerytury byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL nie mogą być wyższe od średniego świadczenia wypłacanego przez ZUS: emerytura - 2,1 tys. zł (brutto), renta - 1,5 tys., renta rodzinna - 1,7 tys. zł.
Ustawa dotyczy funkcjonariuszy m.in. Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Więziennej oraz ich rodzin.
PAP, WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477962-bodnar-rozenek-i-gen-dukaczewski-bronia-funkcjonariuszy-prl