Nie pierwszy raz Komisja Europejska reaguje na sprawy, które podrzuca im totalna opozycja albo w oparciu o doniesienia prasowe, także to nie jest nic nowego

— tak Jacek Saryusz-Wolski, europoseł PiS, komentuje dla portalu wPolityce.pl słowa rzecznika KE o tym, że „Komisja Europejska będzie analizować projekt PiS w sprawie dyscyplinowania sędziów”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Posłowie złożyli projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych. „To odpowiedź na działania części środowiska sędziowskiego”

Bruksela znów o polskim sądownictwie! „KE będzie analizować projekt dotyczący dyscyplinowania sędziów”

Christian Wigand, rzecznik KE poinformował, że Komisja Europejska będzie chciała zbadać zgodność projektu ustawy Prawa i Sprawiedliwości z „unijnymi zasadami”.

Od początku to wszystko jest nienormalne, ponieważ ustrój sądownictwa nie jest kompetencją Unii Europejskiej. To jest wykraczanie poza kompetencje i widać, że w kolejnej kadencji KE to biegnie tym samym torem

— komentuje Jacek Saryusz Wolski.

W ogóle nie jest to w kompetencjach Komisji Europejskiej. Tym bardziej coś, co jest dopiero projektem. Nie ma zwyczaju komentowania przepisów, które po pierwsze – są poza zakresem kompetencji Unii Europejskiej i po drugie, których jeszcze nie ma, ponieważ są dopiero projektem

— dodaje.

Nie pierwszy raz Komisja Europejska reaguje na sprawy, które podrzuca im totalna opozycja albo w oparciu o doniesienia prasowe, także to nie jest nic nowego

— zaznacza.

Europoseł PiS przypomina, że dziś wieczorem odbywać się będzie kolejne posiedzenie Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych (LIBE) Parlamentu Europejskiego, która będzie zajmować się procedowaniem art. 7 przeciw Polsce i Węgrom.

Dzisiaj wieczorem na komisji LIBE jest dyskusja o Polsce i o Węgrzech, ale w kontekście art. 7 – czyli ciąg dalszy strategii nękania

— mówi.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Prokuratorzy będą badać przypadki buntu sędziów i prób zdestabilizowania sądownictwa! Jest polecenie Prokuratora Krajowego

Not. kb