Z całą surowością chcemy chronić dzieci i młodzież przed dostępem do materiałów i treści pornograficznych, tak jak chronimy przed alkoholem i narkotykami – powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu z Radą Rodziny.
CZYTAJ TAKŻE: Będą nowe przepisy o ochronie dzieci przed pornografią? Stowarzyszenie Twoja Sprawa zaprezentowało projekt
Dziękuję bardzo za naszą wspólną pracę, za to, że zaczynamy od bardzo ważnego tematu, takiego, który ma ogromny wpływ na życie społeczne, na życie dzieci, na życie młodzieży i życie rodzin. Chcemy się dziś zająć tematem, który wiele organizacji pozarządowych sygnalizowało, to kwestia dostępu do pornografii u dzieci i młodzieży
— powiedział premier do członków Rady.
Jak mówił, już coraz częściej 12-, 13-, 14-letnie dzieci stykają się z pornografią i jest to trend rosnący. Powołał się na wyniki badań, z których wynika, że w wieku od 13 do 16 lat około 60 proc. chłopców i ponad 20 proc. dziewczynek miało kontakt z pornografią.
To jest działanie, które na pewno zaburza czynności emocjonalne, zaburza postrzeganie seksualności, prowadzi do bardzo poważnych ubytków emocjonalnych i do zagrożeń w przyszłości, do zagrożeń zdrowia psychicznego dzisiejszych młodych ludzi, później dorosłych
— wskazał Morawiecki.
Tak jak chronimy dzieci i młodzież przed alkoholem, tak jak zabraniamy narkotyków, tak też powinniśmy weryfikować dostęp do treści, do materiałów pornograficznych, z cała surowością
— podkreślił szef rządu.
Premier zaznaczył, że dostęp do pornografii w internecie jest tematem „niełatwym do praktycznego zaadresowania”. To nie znaczy jednak – przekonywał – że problem ten nie powinien zostać rozwiązany.
Przeciwnie – musimy znaleźć odpowiednie mechanizmy, które będą blokowały dostęp do treści porno dla dzieci i młodzieży
— powiedział Morawiecki.
Przekonywał również, jak ważne jest „życie psychiczne i emocjonalne dzieci, ich stabilność emocjonalna i dojrzałość w odniesieniu do spraw dotyczących seksualności”.
Jego zdaniem dzieci i młodzież są coraz częściej zagrożone z powodu zmian w dostępie do informacji.
Coraz częściej w coraz młodszym wieku jest dostępność do smartfona, internetu, a to z kolei powoduje, że dostęp do treści pornograficznych jest poza kontrolą
— zauważył premier.
Dlatego – wskazał – „musimy wprowadzić mechanizmy, które w skuteczny sposób będą blokowały dostęp do treści pornograficznych dla dzieci i młodzieży i będą weryfikowały osoby, które korzystają z różnych materiałów pornograficznych”.
**Premier podkreślił także, że na firmy i przedsiębiorstwa udostępniające materiały pornograficzne muszą być nałożone surowe wymogi.
Musimy nałożyć surowe wymogi na przedsiębiorstwa, na firmy, na podmioty udostępniające materiały pornograficzne – takie wymogi, które będą w pełni weryfikowały dostępność według kategorii wieku
— mówił szef rządu.
Morawiecki ocenił, że należy surowo karać tych, którzy umożliwiają dostęp do pornografii nieletnim.
Dbajmy o życie psychiczne, o życie od strony emocjonalnej, o stabilność, rozwój emocjonalny naszych dzieci, naszej młodzieży, bo od tego będzie zależeć przyszłość Polski
— apelował premier.
CZYTAJ TAKŻE: Psycholog ostrzega: Oglądanie pornografii przez dzieci może wywołać nieodwracalne zmiany w ich mózgu
Z kolei minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg wyraziła przekonanie, że wypracowany zostanie dobry projekt, który zabezpieczy dobro i bezpieczeństwo dzieci.
Nasze ministerstwo jest gotowe pracować nad projektem ustawy, który został przez stowarzyszenie Twoja Sprawa przedstawiony (…), jesteśmy gotowi, bo to robimy tak naprawdę dla naszych dzieci
— mówiła Maląg.
Dodała, że do współpracy przy pracach nad projektem – poza Radą Rodziny – zostaną zaproszone inne ministerstwa. Stwierdziła przy tym, że projekt ten powstał ponad podziałami politycznymi.
My również będziemy chcieli w tym kierunku pójść, zarówno Rzecznik Praw Dziecka, Rzecznik Praw Obywatelskich, ale przede wszystkim Ministerstwo Cyfryzacji, Edukacji, a także Ministerstwo Sprawiedliwości
— wskazała.
Jestem przekonana, że wypracujemy razem z państwem dobry projekt, który będzie przede wszystkim zabezpieczał to, co dla nas jest najważniejsze, a więc dobro i bezpieczeństwo naszych dzieci
— oświadczyła Maląg.
W Radzie Rodziny zasiada 14 ekspertów polityki rodzinnej – profesorów, przedstawicieli organizacji pozarządowych. Ma ona wspierać, inicjować, promować działania na rzecz tradycyjnej rodziny, wypracowywać rozwiązania, które poprawiać będą sytuację demograficzną w Polsce.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477928-rada-rodziny-chcemy-chronic-dzieci-przed-pornografia