Były premier Donald Tusk na spotkaniu promującym książkę „Szczerze” chętnie mówił o na bieżących politycznych. W pewnym momencie otrzymał jednak pytanie od dziennikarza TVP o treść jego książki. Tusk zrobił się nerwowy, musiał sięgnąć po swoja książkę, aby sprawdzić, co sam napisał.
Mogę się chyba posłużyć cytatem z Pańskiej książki – we wstępie napisał pan: „Czas wyrównać rachunki i spłacić kredyty, zobowiązania”. Co to oznacza?
— zapytał dziennikarz TVP Kamil Krupa. To pytanie wywołało nerwową reakcję Tuska.
Tam o kredytach nie ja… na szczęście kredytów nie biorę… Dajcie książkę! Na promocji książki musi być książka!
— mówił wyraźnie zdenerwowany Tusk. W końcu, po odczytaniu fragmentu książki, szef EPL zaczął go interpretować. Można było jednak odnieść wrażenie, że nie jest to dla autora książki prosta sprawa.
Wytrzymajcie chwilę… ja wiem, gdzie to jest. „Przychodzi czas, aby wyrównać rachunki i spłacić wszystkie długi”. Tak… Czuję się absolutnie zobowiązany do tego, bo wiem, co mi Polska dała. Dała mi szczęście bycia Polakiem. Cała moja droga życiowa profesjonalna to jest coś, co miało bezpośredni związek z tym, co się w Polsce dzieje. (…) Niczym innym się nie zajmowałem w życiu tak naprawdę, tylko żeby w Polsce było lepiej. (…) Chcę… wyrównać rachunki i spłacić długi wobec tych, którzy moim zdaniem szkodzą Polsce, ale także nadrobić ten czas, bo chciałbym dużo więcej zrobić bezpośrednio w kraju
— powiedział Donald Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Tusk staje w obronie „kasty”: Jeśli PiS-owi uda się podporządkować sądy, to będzie to atak na każdego Polaka
tkwl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477774-tusk-nerwowy-po-pytaniu-o-tresc-szczerzedajcie-ksiazke