Trwa festiwal porównań dzisiejszej Polski do okresu stanu wojennego. Tym razem tego typu skojarzeniem podzielił się ze słuchaczami RMF FM Wojciech Król z PO. Na jego słowa odpowiedział Kamil Bortniczuk, poseł Porozumienia.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Co to za porównanie?! Tuleya dramatyzuje ws. nowej ustawy o sędziach: „To jest stan wojenny w wymiarze sprawiedliwości”
W studiu RMF FM doszło do ciekawej wymiany zdań. Poseł Koalicji Obywatelskiej przekonywał, że dzisiejsza Polska kojarzy mu się z tą, z okresu stanu wojennego. Na te słowa zareagował, biorący udział w dyskusji, Kamil Bortniczuk z Porozumienia.
Dziękuję wszystkim tym bohaterom, dzięki którym mogę żyć w wolnej Polsce, choć mam taki smutek wewnętrzny, że widzę niestety pewną analogię w dzisiejszych czasach i chciałbym, żeby politycy naszego pokolenia wyciągali z tego wnioski i żebyśmy nigdy nie doprowadzili do tego, aby pozwolić się internować. Dzisiaj, zamiast pałki, można mieć ustawę w ręce panie pośle i tą ustawą karcić ludzi labo ich internować tak, jak sędziów
— mówił Król.
Mówiliśmy o tym, jak młodemu pokoleniu opowiadać o tym, czym był stan wojenny i naprawdę – jeśli będziemy porównywać go do tego, co dzieje się obecnie – to jest prosta droga do tego, żeby namieszać ludziom w głowach
— odpowiadał Bortniczuk.
Możemy się nie zgadzać na wiele rzeczy – ale na Boga Świętego – rozmawia pan ze mną w wolnym radiu i może pan mówi, co pan chce. Może pan mówić o tym, że premier jest łajdakiem, że ten cały PiS należy zlikwidować – może bez używania dosłownych przenośni – że trzeba go zdelegalizować. Może pan to powiedzieć
— mówił z kolei prowadzący rozmowę red. Mazurek.
Tak, mogę to powiedzieć w wolnych mediach, jeśli te wolne media oczywiście będą, bo był zapowiedzi repolonizacji mediów. Zresztą jak się spojrzy na przekaz z telewizji publicznej, to można dostrzec ten sączący się jad. Ale rzeczywiście żyjemy w wolnej Polsce, odbywają się wolne wybory
— kontynuował poseł KO.
Jak będziecie tak dramatyzować, to tak namieszacie w głowach młodym ludziom, że zupełnie nie będą wiedzieli czym był PRL i czym był stan wojenny. Jeżeli główna gazeta w kraju będzie pisała na czołówkach, że „to jest stan wojenny na sędziach”, bo jest planowana do wprowadzenia taka, czy inna ustawa w polskim, wolnym parlamencie, wybranym w wolnych, demokratycznych wyborach, to za chwilę nikt nie będzie rozumiał czym ten stan wojenny naprawdę był
— podsumował Bortniczuk.
Przy okazji rocznicy mamy do czynienia z prawdziwym festiwalem porównań dzisiejszej Polski do tej z okresu stanu wojennego. Widać, że środowiska opozycyjne wybrały taką właśnie narrację. Pamiętając o ofiarach komunizmu, można spuścić zasłonę milczenia na tego typu wynurzenia.
xyz/RMF FM/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477543-bortniczuk-odpowiada-poslowi-po-ws-stanu-wojennego