Klub PiS złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o ustroju sądów powszechnych
—poinformował poseł PiS Jan Kanthak.
Jest to odpowiedź na działania, które podejmuje część środowiska sędziowskiego, które samo nazwało się nadzwyczajną kastą. Jak okazuje się, to nie tylko nazwa, ale też poczucie bycia nadzwyczajną kastą z którą mamy do czynienia
—poinformował Jan Kanthak na briefingu w Sejmie.
Dodał, że chodzi na przykład o „roszczenie sobie prawa do oceniania, czy sędziowie wybrani przez demokratyczną KRS i powołani przez prezydenta mogą pełnić ten urząd”.
W ustawie, którą skierowaliśmy do laski marszałkowskiej przewidziane są przepisy, dotyczące kwalifikowanego deliktu dyscyplinarnego, właśnie związanego z troską o porządek prawny, o praworządność w państwie Polskim i działalność zgodnie z konstytucją
—mówił Kanthak.
Przepisy przewidują nawet możliwość złożenia z urzędu sędziów, którzy domniemywaliby sobie możliwość podważania KRS czy prerogatyw prezydenta, czy też podważania innych sędziów
—dodał.
Projekt zakłada również zmianę w procedurze wyboru I Prezesa Sądy Najwyższego.
Jeśli Sąd Najwyższy nie przeprowadzi prawidłowo procedury wskazania prezydentowi kandydatów na I Prezesa SN, prezydent będzie mógł powołać p.o. I Prezesa SN, który przeprowadzi tę procedurę
—zakłada m.in. projekt nowelizacji ustaw sądowych, przedstawiony w czwartek przez posłów PiS.
Zmiana ta, jak tłumaczył na konferencji prasowej w Sejmie wiceminister sprawiedliwości i poseł PiS Sebastian Kaleta, ma zabezpieczyć „ciągłość funkcjonowania Sądu Najwyższego na wypadek, gdyby w Sądzie Najwyższym nie wszyscy sędziowie tego sądu byli respektowani przez I Prezes SN jako sędziowie Sądu Najwyższego”.
Chodzi o zapobieżenie, dodał, sparaliżowania wyboru nowego I Prezesa SN po zakończeniu kadencji Małgorzaty Gersdorf.
Jeśli Sąd Najwyższy nie przeprowadzi prawidłowo procedury wskazania kandydatów prezydentowi, to wedle naszej propozycji prezydent po upływie kadencji I Prezes wskaże p.o. I Prezesa SN, aby ten jak najszybciej przeprowadził zgodnie z przepisami prawa to zgromadzenie, aby Sąd Najwyższy mógł funkcjonować i nie był sparaliżowany
—wyjaśnił Kaleta.
O niektórych szczegółach projektu na Twitterze napisał Jacek Ozdoba. To co napisał poseł, jest zgodne z tym, o czym informowaliśmy na portalu wPolityce.pl. Projekt złożony przez posłów zwiera zapis o tym, że sędziowie oprócz oświadczeń majątkowych będą musieli wskazywać w jakich stowarzyszeniach sędziowskich działają.
Zgodnie z projektem sędzia ma złożyć oświadczenie o przynależności do stowarzyszeń i fundacji. Ponadto takie oświadczenie ma dotyczyć informacji o aktywnościach w partiach politycznych
—napisał.
CZYTAJ WIĘCEJ: NASZ NEWS. Panika w „Iustitii” i „Themis”! Sędziowie będą musieli oświadczyć, czy są członkami upolitycznionych stowarzyszeń
kk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477451-w-sejmie-zlozono-projekt-nowelizacji-ustawy-o-sadach