Mam nadzieję, że odpowiedź na moją interpelację skierowaną do prezydenta Trzaskowskiego da nam wiedzę, czy coś może się wydarzyć w najbliższym czasie w Warszawie czy też wskaże, że sieci przesyłowe są sprawne

— mówi portalowi wPolityce.pl Piotr Mazurek, radny Warszawy z ramienia PiS.

wPolityce.pl: Najpierw katastrofa oczyszczalni „Czajka”, teraz awaria sieci ciepłowniczej. Prezydentura Rafała Trzaskowskiego w Warszawie upływa pod znakiem poważnych awarii. Może warto zrobić raport dotyczący stanu technicznego stołecznej infrastruktury?

Piotr Mazurek: Zgadzam się z tym, dlatego skierowałem interpelacje do pana prezydenta Rafała Trzaskowskiego z pytaniem o to, w jakim stanie są sieci dostarczające wodę, ogrzewanie, prąd i gaz mieszkańcom miasta. Zapytałem, ile lat mają poszczególne sieci dostaw. Zadałem również pytanie, czy są przeprowadzane przeglądy sieci przesyłowej, a także, czy z przeglądów są wyciągnięte konkluzje polegające na przeprowadzeniu ewentualnych napraw i wdrażaniu koniecznych zmian. Poprosiłem o wyszczególnienie, jak ta sprawa wygląda w poszczególnych dzielnicach. Mam nadzieję, że otrzymam pełne dane. Wtedy będę mógł więcej powiedzieć na ten temat. Będę mógł również mówić o tym, co w infrastrukturze miejskiej należy zabezpieczyć w pierwszej kolejności.

Właścicielem sieci ciepłowniczej w Warszawie jest prywatna firma Veolia Energia. Czy ktoś oprócz właściciela może inwestować w jej naprawę? Mam na myśli warszawski samorząd i państwo.

Sieci ciepłownicze są własnością prywatnej spółki Veolia Energia, ponieważ SPEC został sprywatyzowany w 2011 r., kiedy Warszawą rządziła Hanna Gronkiewicz-Waltz i PO. Były protesty społeczne przeciw tej prywatyzacji. Pojawia się pytanie, czy prywatyzacja SPECu była dobrą decyzją. Pan Rafał Trzaskowski wskazuje, że Veolia Energi to prywatna firma i dlatego on odcina się od odpowiedzialności za awarię sieci ciepłowniczej.

Platforma Obywatelska bała się odpowiedzialności za usługi, które powinna dostarczyć mieszkańcom, więc przerzuciła odpowiedzialność na prywatną firmę.

Władze miasta Warszawa wolą zajmować się ideologią LGBT niż tym, czym samorząd powinien się zajmować. A do zadań samorządu należy m.in. prawidłowe funkcjonowanie komunikacji miejskiej, przesył ciepła, wody i gazu. Samorząd Warszawy nie zajmuje się tym i nie chce się tym zajmować. Takie działanie, a raczej zaniechanie, nie służy mieszkańcom. Zapytałem w interpelacji, jaki ma wpływ ma miasto stołeczne Warszawa na dostawców poszczególnych mediów, kiedy dochodzi do awarii albo sytuacji kryzysowej w firmach, które już nie są własnością miasta.

Co jeszcze może zepsuć się w Warszawie?

Mam nadzieję, że odpowiedź na moją interpelację radnego da nam wiedzę, czy coś może się wydarzyć w najbliższym czasie w Warszawie czy też wskaże, że sieci przesyłowe są sprawne. Nie wiem, czy coś może znowu zepsuć się w Warszawie. Nie chciałbym z góry zakładać, że tak się stanie. Czekam z niecierpliwością na odpowiedź na moje pytania.

Ile czasu władze Warszawy mają, żeby odpowiedzieć na pańskie pytania? Dwa tygodnie?

Tak, dwa tygodnie. Ale na kilkadziesiąt złożonych interpelacji tylko na jedną dostałem odpowiedź w terminie. Mam jednak nadzieję, że ze względu na rangę sprawy, otrzymam odpowiedź w ciągu czternastu dni.

Not. ems

CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Były warszawski radny zdradza kulisy sprzedaży SPEC. Ciompa: Pieniądze były potrzebne do ratowania dziury budżetowej