Kabaret! Dziennikarka TVN pyta Tokarczuk o "wolne media". Noblistka: "Jeżeli przyjdzie co do czego, to możesz na mnie liczyć, Kasiu"

Wolne media są podstawą normalnego i demokratycznego kraju

– oznajmiła Olga Tokarczuk w programie „Fakty po Faktach” w TVN24.

Polska noblistka opowiadała o uroczystej kolacji, w której brała udział po otrzymaniu nagrody.

Nie miałam żadnego przesłania do króla. Niepokoiłam się czy będzie się nam dobrze rozmawiać. Jest świetnym rozmówcą

– powiedziała.

Kiedy się bardziej ośmieliła, zaczęłam dopytywać o polowania. (…) przedstawiłem perspektywę, z której ja podchodzę do tej okropnej tradycji. Różniliśmy się stanowiskami. Mam wrażenie, że usłyszeliśmy się wzajemnie

– dodała.

Mówiła o roli kobiet.

Byłam wychowana na kulcie Marii Curie-Skłodowskiej. Dla mnie kobieta to ktoś, kto idzie do celu i robi coś ważnego

– stwierdziła.

Gdy przypomniano jej, że nagrała swoje „przesłanie” dotyczące „wolnych sądów”, powiedziała:

Jestem obywatelką przede wszystkim. Zależy mi na dobru państwa i instytucji tego państwa.

Dopytywana przez Katarzynę Kolendę-Zaleską o znaczenie wolnych mediów, Tokarczuk stwierdziła:

Wolne media są podstawą normalnego i demokratycznego kraju. Jeżeli przyjdzie co do czego, to możesz na mnie liczyć Kasiu.

mly/tvn24