Jesteśmy dziś potęgą rolną na skalę światową; polska żywność jest nie tylko dobra, ale przede wszystkim konkurencyjna na całym świecie - mówił prezydent Andrzej Duda w środę w Nowym Mieście Lubawskim. Podkreślał też znaczenie faktu, że Polska ma komisarza UE ds. rolnictwa.
Prezydent spotkał się w środę z mieszkańcami powiatu nowomiejskiego (woj. warmińsko-mazurskie). Mówił, że ziemia na tych terenach bardzo często przechodziła „w obce ręce”.
Cieszę się, że w ciągu ostatnich lat tą ziemię i tutaj, i na zachodzie Polski udało się zabezpieczyć przed tym, aby nie była wyprzedawana w ręce obcego kapitału. To jest niezwykle ważny proces. Dobrze, że udało się tą fatalną tendencję, to negatywne, to zbrodnicze dla Polski i dla polskich rolników działanie zatrzymać
—zaznaczył prezydent Duda.
Przypomniał, że większość ziem powiatu nowomiejskiego to tereny rolne, na które trzeba patrzeć w sposób szczególny.
Dla mnie bardzo ważną sprawą jest praca polskich rolników i to, co dla Polski tworzą, to czym Polskę zasilają na co dzień - płody polskiej ziemi, efekt pracy polskich rolników, efekt pracy polskich gospodarstw rolnych, przede wszystkim tych rodzinnych
—dodał prezydent.
Wyraził pogląd, że Polska jest dziś potęgą rolną na skalę światową.
Ogromna część naszego eksportu, cały czas wzrastającego, to są właśnie produkty rolne. Ogromna część naszego PKB, które cały czas wspaniale nam rośnie na przestrzeni ostatnich lat, jest uzyskiwana właśnie z produkcji rolnej
—wskazywał Andrzej Duda. Jak podkreślił, produkcja ta jest coraz bardziej nowoczesna, ale też zachowuje wiele bardzo tradycyjnych walorów.
Dzięki temu nasza żywność nie tylko jest bardzo dobra, ale przede wszystkim jest znakomicie konkurencyjna na całym świecie
—przekonywał prezydent.
Podziękował rolnikom z powiatu nowomiejskiego za ich wkład pracy w rozwój polskiego rolnictwa i polskiej gospodarki. Wyraził też zadowolenie z faktu, że Polska ma swojego komisarza ds. rolnictwa - Janusza Wojciechowskiego.
Chcemy, żeby w sposób szczególny ten właśnie sektor naszej gospodarki był z tego punktu widzenia unijnego zadbany
—powiedział Duda.
Prezydent nawiązał też do historii Nowego Miasta Lubawskiego. Podkreślał, że przez większość swej historii było miastem polskim.
Można śmiało mówić: to jest polskie miasto, to przez większość czasu było polskie miasto. To jest polskie miasto i ma swoich wspaniałych polskich mieszkańców
—powiedział. Dziękował mieszkańcom Nowego Miasta Lubawskiego za budowanie polskości.
To między innymi dlatego właśnie Nowe Miasto Lubawskie jest dziś częścią Polski
—zaznaczył Andrzej Duda.
Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami powiatu nowomiejskiego podkreślił, że rząd będzie walczył o to, aby dopłaty bezpośrednie dla polskich rolników osiągnęły taką wartość, jaką mają średnio w Unii Europejskiej.
To jest ogromnie ważne. Dzisiaj jeszcze cały czas jesteśmy poniżej tej średniej - to już niewiele - bo faktem jest, że one z roku na rok cały czas wzrastały, ale jesteśmy poniżej tej średniej i trzeba - bo to jest kwestia elementarnej sprawiedliwości - żeby polski rolnik otrzymywał przynajmniej takie same dopłaty bezpośrednie jakie są średnie w Unii Europejskiej
—powiedział Andrzej Duda.
Dodał, że z całą pewnością komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski będzie o tę sprawę zabiegał.
Prezydent na spotkaniu z mieszkańcami Nowego Miasta Lubawskiego zadeklarował również, że będzie walczył o „13 emeryturę, godną waloryzację emerytur i rent - przynajmniej o 70 zł oraz wyższą emeryturę minimalną”.
Prezydent powiedział, że spotkał się z prezes ZUS, szefową ministerstwa rodziny, a później z premierem, by omówić te sprawy.
Miałem wczoraj bardzo długą rozmowę z panią prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i z panią minister rodziny pracy i polityki społecznej. Siedzieliśmy długo i dyskutowaliśmy na temat przyszłości systemu emerytalnego, możliwości emerytalnych państwa. Potem rozmawiałem długo z panem premierem także na ten temat
—poinformował prezydent.
Chcę państwa zapewnić o jednym - będę ze wszystkich sił walczył i wierzę w to, że w tym roku uda się uzyskać po pierwsze to, że trzynasta emerytura znowu zostanie wypłacona, czyli że emeryci znowu dostaną takie świadczenie, jakie otrzymali w zeszłym roku
—zapowiedział Duda.
Zapewnił, że wysokość świadczenia będzie nie niższa niż to, co zostało wypłacone w zeszłym roku.
Trzynastka emerytalna i rentowa na pewno nie będzie niższa, a jaka będzie jego ostateczna wysokość zobaczymy
—zaznaczył prezydent. Jak dodał, może również zapewnić, iż będzie waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych.
To będzie waloryzacja kwotowa
—podkreślił.
Powiedziałem do pana premiera: panie premierze, no nie wyobrażam sobie, żeby to była waloryzacja o przysłowiowe 10 zł, bo to jest nic. To po prostu tylko denerwuje emerytów i rencistów, zwłaszcza tych, którzy mają najniższe uposażenia. To musi być kwota, którą widać w portfelu, to musi być przynajmniej minimum 70 zł
—relacjonował Duda.
W jego ocenie taka kwota jest „absolutnym minimum minimorum”, żeby poczuć, iż rzeczywiście ma się dodatkowo w skali miesiąca jakieś pieniądze.
Pan premier zapewnił mnie, że zrobią wszystko co w ich mocy, żeby przynajmniej taka właśnie waloryzacja kwotowa była
—podkreślił prezydent.
Powiedziałem, że jest również w moim przekonaniu konieczność podwyższenia najniższej emerytury
—relacjonował prezydent. Przypomniał, że wynosiła ona w 2014 roku 750 zł i że od tego czasu to minimum jest stopniowo podnoszone.
Ale ja powiedziałem - ona musi wynosić minimum te 1200 zł
—mówił.
To jest naprawdę kwestia elementarnej przyzwoitości i tak się wstępnie umówiliśmy z panem premierem, że ta najniższa emerytura w tym roku osiągnie poziom 1200 zł
—oświadczył prezydent.
Zapewnił uczestników spotkania, że te trzy kwestie są tym, o co jeszcze w tym roku na pewno będzie dla nich walczył.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477250-prezydent-duda-zapowiedzial-walke-o-wyzsza-emeryture