W środę 11 grudnia, po kilkunastu miesiącach zmagań, Instytut Pamięci Narodowej udostępnił internautom portal przystanekhistoria.pl. Projekt zawiera ponad 300 tekstów historycznych autorstwa byłych i obecnych pracowników IPN oraz umożliwia odnalezienie setek, jeśli nie tysięcy, materiałów filmowych, publikacji w formacie pdf oraz innych inicjatyw cyfrowych, także tych z lat dawniejszych. Cała treść jest czytelnie posortowana w kategoriach poszczególnych przedziałów czasowych i tematyk, np. stan wojenny, polityka historyczna, Józef Piłsudski i inne.
Zapomniana MaBeNa
Prawa strona Polski od lat domaga się stworzenia zasobów, także w internecie, do których będzie można sięgnąć w poszukiwaniu twardych faktów i pogłębionych analiz historycznych, wolnych od wikipedycznych uproszczeń, narracji a nawet przekłamań. Przystanekhistoria.pl proponuje takie rozwiązanie, zwłaszcza w zakresie historii Polski lat 1914-1989. Treści jest dużo, czasem rozbudowanej, więc skierowanej niekoniecznie do „zwykłego” internauty, który potrzebuje infografik, memów i kolorowych obrazków. Jest to jakaś wartość dodana, kolejny trybik we wciąż niezbudowanej „Maszynie Bezpieczeństwa Narracyjnego”. Przypominając ten pomysł prof. Andrzeja Zybertowicza ze stycznia 2018 roku, warto przypomnieć także i taką konstatację doradcy prezydenta, w której wyraził się on sceptycznie o umiejętności rządu „kształtowania właściwego obrazu Polski za granicą”. MaBeNa miała być nie konkretną instytucją, ale systemem wymiany informacji, koordynacji i możliwości sprawnego reagowania na kłamstwa wobec naszego kraju oraz kreowania pozytywnego przekazu.
Potrzebna treść anglojęzyczna
Choć nadal możemy pokładać wiarę w dzialalność Polskiej Fundacji Narodowej, czekać aż Hollywood nakręci film o polskiej husarii, a sieć polskich placówek dyplomatycznych będzie bronić dobrego imienia naszego kraju spójnie jak palce zaciśniętej pięści, to jednak rozwój MaBeNy jest montowany nieco chałupniczo, akcyjnie, bez szczególnego rozmachu. Tym lepiej więc, że IPN dorzuca się z kolejnym trybikiem, zwłaszcza że pod zakładką „English content” będziemy znajdywać coraz więcej anglojęzycznych przekładów, które można prezentować rozmówcom i partnerom z innych krajów.
Możemy patrzeć na szklankę do połowy pełną lub od połowy pustą - nowa inicjatywa cieszy, ale oczekiwania wobec całości instytucji państwa są większe. Ostatnio Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego otworzył swoją placówkę w Berlinie, wielką robotę wykonuje prezydent Andrzej Duda, który jednym przemówieniem w Waszyngtonie potrafi zapaść w pamięć prezydenta USA, wielu polskim słuchaczom i potrząsnąć rosyjską opinią publiczną.
CZYTAJ TAKŻE:
Instytut Pileckiego otworzył oddział w Berlinie
Portal wpolityce.pl także udostępnia anglojęzyczną wersję najważniejszych informacji.
ZOBACZ WIĘCEJ:
wpolityce.pl: Facts From Poland
Anglojęzyczna wersja TVP, Poland In, ma ponad 13 000 fanów na Facebooku, prywatna telewizyjna Poland Daily, niewiele ponad 2500. Prześmiewczy fanpage „Notes from Poland” drwiący sobie ze wszystkich konserwatywnych działań we współczesnej Polsce - więcej niż 37 000, czyli więcej niż oba projekty razem wzięte. Bo pamiętajmy, że MaBeNa nie powstaje w próżni - ona powstaje naprzeciw całej dywizji Maszyn Zagrożenia Narracyjnego - tych organizowanych przez rodzimych lewaków, jak i tych zagranicznych. Trybików w naszym mechanizmie potrzeba znacznie, znacznie więcej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477247-przystanekhistoriapl-ipn-odpala-duzy-portal-historyczny