Jestem zwolennikiem żelaznych reguł od których są wyjątki. Tu bym zrobił wyjątek
—powiedział Leszek Balcerowicz w programie „Tłit WP”, pytany czy laureatka nagrody Nobla Olga Tokarczuk powinna być zwolniona z podatku od nagrody.
Ekonomiczny guru opozycji nie mógł przy okazji rozmowy o polskiej noblistce nie wbić szpilki rządowi Zjednoczonej Prawicy.
Nasza laureatka ma przekazać pieniądze na zbożny cel i dobrze jest, jeżeli można poza budżetem, z którego pieniądze są marnowane fundować coś pożytecznego
—stwierdził.
CZYTAJ WIĘCEJ: Olga Tokarczuk odebrała dyplom i medal noblowski z rąk króla Szwecji. „Polska literatura błyszczy w Europie”. WIDEO
Balcerowicz odniósł się również do sporu, jaki wywołała nagroda Nobla przyznana polskiej pisarce. Krytyków Tokarczuk określił ludźmi, którzy „mają ze sobą problem”.
Myślę, że mają problem ze sobą, są owładnięci przez jakąś czarną partyjną propagandę, a każdy kto odbiega od czarnej linii, to wróg. To są ludzie, którzy mają problemy ze sobą, a przy okazji my mamy problemy z nimi, dlatego powinniśmy się mobilizować, aby ludzie, którzy mają problemy z innymi, którzy łatwo widzą w innych wroga, nie mieli wpływów w demokratycznej ciągle Polsce
—mówił.
Dopytywany, czy Tokarczuk będzie teraz traktowana, jak Lech Wałęsa, który przecież też otrzymał kiedyś nagrodę Nobla, powiedział:
Lech Wałęsa jest bohaterem w świecie cywilizowanym - czyli zachodnim. Ci którzy próbują go atakować są małymi ludźmi w sensie moralnym i nie sądzę, aby to powtórzyło się w przypadku Olgi Tokarczuk.
W rozmowie pojawił się również wątek raportu NIK i kontroli jaki Izba rozpoczęła w Ministerstwie Sprawiedliwości.
CZYTAJ WIĘCEJ: NIK rozpoczęła kontrolę, która objęła m.in. Ministerstwo Sprawiedliwości. Izba przyjrzy się programowi „Praca dla więźniów”
Marian Banaś jest do tej pory czynnikiem rozkładu w PiS-ie, bo on obnaża czym jest PiS od strony moralnej
—powiedział.
Balcerowicz dodał, że jego zdaniem były prezes Izby Krzysztof Kwiatkowski powinien odnieść się do twierdzeń przedstawicieli PiS, którzy zwracają uwagę, że raport był przygotowany wcześniej, ale Kwiatkowski nie widział powodów, aby składać wnioski do prokuratury.
Oczekiwałbym, że poprzedni prezes NIK-u odniesienie się do twierdzeń przedstawicieli PiS-u, którzy mówią, że przecież pan Kwiatkowski nic nie zrobił i to miałoby świadczyć o tym, że sprawa jest dęta
—zaznaczył.
Balcerowicz odniósł się również do prawyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej. Profesor przyznał, że nie oglądał debaty Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z Jackiem Jaśkowiakiem, ale nie brałby pod uwagę krytycznych komentarzy.
Wśród recenzentów zdarzają się różne opinie, które nie konieczne są miarodajne, najważniejsze będzie, aby kandydat wyłoniony przez PO był porządny i nie mam wątpliwości co do tego kryterium u Kidawy-Błońskiej. I aby był bardzo dobrze merytorycznie przygotowany, a po trzecie, aby przeszedł bardzo dobry trening medialny
—zaznaczył.
Gdyby recenzenci ferowali ostateczne i trafne opinię, to mielibyśmy zupełnie inną, może gorszą politykę. Nie brałbym więc od uwagę, jako czynnika znaczącego tych opinii. Czasem jest tak, że zwolennicy są bardzo rozczarowani i zwolennicy są najbardziej niebezpieczni, bo oni służą stronie przeciwnej
—dodał.
kk/Wirtualna Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/477156-balcerowicz-ocenia-krytykow-tokarczuk-maja-ze-soba-problem