Najwyższa Izba Kontroli ma we wtorek przed południem opublikować raport dotyczący programu praca dla więźniów. Według doniesień „Rz”, Marina Banaś ma złożyć 15 doniesień do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez urzędników podległych ministrowi sprawiedliwości. Jan Kanthak w Polsat NEWS zapewnił, że nie będzie to uderzenie w obóz rządzący.
Mocny cios, to może być dla byłego szefa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego, jeśli weźmiemy pod uwagę liczby, a liczby nie kłamią. Jeśli chodzi o pracę dla więźniów, to jest wielki sukces Ministerstwa Sprawiedliwości i Patryka Jakiego
—zapewniał.
Polityk porównał działania europosła PiS Patryka Jakiego, który jako wiceminister sprawiedliwości był odpowiedzialny za więziennictwo do króla Kazimierza Wielkiego, który „zastał Polskę drewnianą, zostawił murowaną”.
Patryk Jaki zastał służbę więzienną i więźniów, którzy nie pracowali, a dzięki jego staraniom więźniowie w końcu pracują
—wyjaśniał Kanthak, dodając, że raport powstał za prezesury Krzysztof Kwiatkowskiego.
Znaliśmy wnioski pokontrolne, z którymi się nie zgadzamy - powiedział Jan Kanthak. - Stoimy na stanowisku, że to (raport przygotowany przez NIK) było przygotowane ze względów politycznych
—dodał.
Kanthak przekonywał, że program pracy dla więźniów funkcjonuje obecnie o wiele lepiej, niż wtedy, gdy ministrem sprawiedliwości był Krzysztof Kwiatkowski.
Przedsiębiorcy bardzo dobrze prosperują, bo mają pewne ulgi, które z tego wynikają, że więźniowie pracują. To jest naprawdę rewolucyjny system, na którym każdy bardzo dobrze wychodzi
—mówił Kanthak.
kk/Polsat NEWS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/476936-nik-przedstawi-raport-dot-programu-praca-dla-wiezniow