Goście „Loży Prasowe” bezwzględnie ocenili debatę Małgorzaty Kidawy-Błońskiej z Jackiem Jaśkowiakiem.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nikt nie zwyciężył „debaty”? Politycy PO nie mogą się zdecydować. „Jaśkowiak jest fighterem”; „Kidawa-Błońska wypadła lepiej”
Dziennikarze w studiu wręcz prześcigali się w negatywnych komentarzach dotyczących występu Kidawy-Błońskiej i Jaśkowiaka w debacie.
A to była debata? Była żmudna i nudna. kandydaci nie różnili się od siebie niczym. Byłam zaskoczona że Jaśkowiak wszystkie swoje kanty stępił. Jeśli prawybory przeprowadza partia, to powinna być dyskusja między kandydatami, nie było starcia wizji. Prawybory w PO wygrywa Schetyna, bo wciąż utrzymuje się na stanowisku szefa PO. Uważam, je za stratę czasu. Skoro głosuje tylko establishment partii, to po to one się odbywały?
— mówiła Renata Grochal, dziennikarka „Newsweeka”.
Sprawniejszy w tej dyskusji był Jaśkowiak, Kidawa-Błońska była strasznie słaba ze swoimi lapsusami językowymi, pomyleniami. To był kompletny dramat
— ocenił Łukasz Warzecha, publicysta tygodnika „Do rzeczy”.
Kidawa-Błońska wypadła dramatycznie (…) Bardziej zawiódł mnie Jaśkowiak, bo po Kidawie-Błońskiej nie spodziewałem się zbyt wiele. On gra tak naprawdę o szefostwo PO w Wielkopolsce i miejsce w zarządzie PO – pewnie Schetyna mu to zagwarantował
— podkreślił Andrzej Stankiewicz z Onetu.
Kidawa-Błońska jest fantastyczną osobą. Nie zrobisz z niej Tuska, Obamy czy Macrona. Ona zawsze będzie tą fantastyczną Kidawą-Błońską
— starał się bronić Kidawy-Błońskiej Jacek Żakowski, publicysta tygodnika „Polityka”.
Rzeczywiście jest dramat. Widać, jak wykrwawiła się Platforma Obywatelska
— dodał.
Kandydaci ubiegają się o głos aparatu. Tak też umierała PZPR – kandydaci też ubiegali się o głos aparatu
— zaznaczył.
Jeśli ktoś robi taki żenujący spektakl, to naszym zadaniem jest kontrować
— podkreślił Stankiewicz.
Chyba muszę trochę bronić Kidawy. Ja, jako mężczyzna
— mówił prowadzący rozmowę Andrzej Morozowski, jednocześnie kpiąc ze słynnych już słów Małgorzaty Kidawy-Błońskiej: „ja, jako kobieta”.
Współczujemy
— odpowiedział Warzecha.
Byłem nawet pozytywnie zaskoczony
— kontynuował Morozowski.
To miałeś małe oczekiwania
— zauważył Stankiewicz.
Ludzie mówią tak: PiS jest straszny, ale Platforma jest beznadziejna. Te symulowane prawybory tego nie przełamały. Już nikt nie chce bronić Platformy – to jest problem tej partii
— wskazywał z kolei Żakowski.
Sama ta partia nie wierzyła w Prawybory. Schetyna musiał jeździć po Polsce, żeby szukać kontrkandydata dla Kidawy. Co to za prawybory
— podsumował Stankiewicz.
xyz/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/476666-dziennikarze-w-tvn-bezlitosni-dla-debaty-po-to-byl-dramat