Skandal, o którym jako pierwszy poinformował portal wPolityce.pl skończył się postępowanie dyscyplinarnym! Chodzi o sędzię Annę Bator - Ciesielską, która odroczyła rozprawę bez konsultacji z innymi członkami składu i pozwoliła sobie na uwagi dotyczące samego składu. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że w październiku, sędzia wizytator Sądu Okręgowego w Warszawie uznała, że samowolka sędzi była zgodna z procedurą. „Kasta” sędziowska liczyła, że podobne czynności podejmą inni sędziowie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:Nie chciała orzekać z rzecznikiem dyscyplinarnym i może ponieść karę! „Sąd nie jest prywatną własnością sędziego”. OŚWIADCZENIE
Do szokującej sceny doszło 30 sierpnia w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Sprawa,dotycząca pospolitego przestępstwa została odroczona, gdyż prowadząca rozprawę sędzię Anna Bator-Ciesielska stwierdziła, że nie chce orzekać wspólnie z sędzią Przemysławem Radzikiem, który oprócz faktu, iż jest Zastępcą Rzecznika Sędziów Sądów Powszechnych, jest delegowany do warszawskiego sądu. Sędzia zasugerowała także, że sprawą odwołania z delegacji sędziów Radzika i Lasoty powinien zająć się minister Zbigniew Ziobro. Zdaniem sędziego Radzika, z którym portal wPolityce.pl rozmawiał po rozprawie, wynikało, że cała sytuacja mogła być zorganizowaną prowokacją. Prowadząca sprawę sędzia Ciesielska miała rozmawiać z sędzią Piotrem Gąciarkiem przed tym, jak zakwestionowała udział w rozprawie sędziego Radzika. Sam Gąciarek wystąpił 30 sierpnia w sądzie w koszulce z napisem „Konstytucja”.
Sprawa z sierpnia znalazła swój finał dzisiaj. Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych wszczął postępowania dyscyplinarne przeciwko sędzi Annie Bator-Ciesielskiej.
Trzy z pięciu zarzucanych czynów obwinionej Annie B.-C. wypełniają znamiona przestępstwa nadużycia władzy z art. 231 § 1 Kodeksu karnego, co przesądza o tym, że sądem właściwym do rozpoznania sprawy obwinionej Anny B.-C. w I instancji będzie Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
– czytamy w komunikacie sędziego Piotra Schaba, Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych.
Zarzuty przedstawione obwinionej Annie B.-C. dotyczą m. in. tego, że w dniu 30 sierpnia 2019 r. podczas rozprawy, jako przewodnicząca składu orzekającego w sprawie Sądu Okręgowego w Warszawie, po odroczeniu rozprawy, pomijając naradę składu orzekającego, zaprezentowała swój osobisty pogląd w zakresie istnienia dodatkowych podstaw do odroczenia rozprawy i publicznie zakwestionowała skład orzekający, powołany zgodnie z obowiązującymi przepisami do rozpoznania tej sprawy, przez podważenie niezawisłości i niezależności spersonifikowanego sędziego, członka składu orzekającego, negując jego tytuł do uczestnictwa w tym składzie, co stanowiło naruszenie przepisu art. 89 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych, po czym wydała dyspozycje podważające niezawisłe wykonywanie przez tego sędziego czynności orzeczniczych, gwarantowanych przepisem art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, poprzez zarządzenie zwrócenia się do wszystkich sędziów orzekających w X Wydziale Karnym Odwoławczym o opinie w zakresie skierowania do Ministra Sprawiedliwości wniosku o odwołanie dwóch ustalonych sędziów z delegacji do Sądu Okręgowego w Warszawie oraz dyspozycje w zakresie podjęcia dalszych czynności służbowych w tym celu, uniemożliwiając tym samym sędziemu, członkowi składu orzekającego, uczestnictwo w rozpoznaniu tej sprawy, co stanowiło bezprawną, sprzeczną z przepisami Prawa o ustroju sądów powszechnych, ingerencję w skład orzekający powołany do rozpoznania sprawy.
– informuje sędzia Piotr Schab.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/476483-jest-postepowanie-dyscyplinarne-przeciwko-znanej-sedzi