„Powinniśmy się przygotowywać do wojny, która nas czeka. A nie tej, która już była” - powiedział w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” gen. bryg. w stanie spoczynku Jarosław Kraszewski w kontekście dozbrajania polskiej armii.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Szef MON po szczycie NATO: Udało się zapewnić bezpieczeństwo Polski i wschodniej flanki dzięki aktywności również naszego kraju
Dobrą ideą są Wojska Obrony Terytorialnej, ale ich wprowadzenie było zupełnie nieprzygotowane. […] Koncepcja była chaotyczna. W moim przekonaniu Macierewicza wprowadzono przy tej okazji w błąd
— ocenił Kraszewski, dodając, że dopiero gen. Wiesław Kukuła zaczął wyprowadzać je na dobre tory.
Zapytany, co jest największym problemem Wojska Polskiego, odpowiedział, że „brak jednolitej myśli strategicznej”.
Począwszy od tego, co nam może zagrażać, kończąc na ukierunkowaniu przemysłu, by dostarczał nam potrzebny sprzęt. I to nie chodzi o dzisiaj czy jutro, ale o pojutrze
— wyjaśniał.
Jeżeli przemysł zbrojeniowy ma problemy, to i wojsko ich doświadcza. Ten nowoczesny sprzęt trzeba skądś czerpać. Nam brakuje kultury strategicznej. Proszę spojrzeć na Stany Zjednoczone. Jeżeli tam się opracuje strategię długoterminową, to bez względu na zmiany w rządzie program jest realizowany i nie można go zatrzymać. A u nas można wstrzymać 14 priorytetowych programów, wycofać rozporządzenie Rady Ministrów w tej sprawie i robić je po swojemu
– podkreślał.
Nie można się bawić budżetem MON
– dodał.
Na uwagę, że przez ostatnie cztery lata budżet MON był systematycznie zwiększany, odpowiedział:
Ujmę to tak: powinniśmy się przygotowywać do wojny, która nas czeka. A nie tej, która już była. Mimo wielu wysiłków kolejnych ekip dalej patrzymy w przeszłość.
aw/Dziennik Gazeta Prawna
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/476424-gen-kraszewski-powinnismy-przygotowywac-sie-do-wojny