Warszawscy radni z ramienia Koalicji Obywatelskiej zdecydowali o wycofaniu z porządku obrad rady tradycyjnego spotkania opłatkowego i nie zapraszaniu na nie duchownych. Tak ma wyglądać nowa, „świecka tradycja” bożonarodzeniowa w Warszawie. Radny z ramienia PiS Piotr Mazurek, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, zwrócił uwagę, że są to metody rodem z PRL. Jednak internauci podkreślają, że podobne odezwy miały miejsce już w III Rzeszy.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Radny Warszawy: Pani Diduszko walcząc z tradycją Bożego Narodzenia odwołuje się do metod rodem z PRL
„Ilustrowany Kuryer Codzienny” 22 grudnia 1938 roku opublikował notatkę, w której informowano o zakazie utrzymywania religijnego charakteru obchodów Bożego Narodzenia w szkołach Trzeciej Rzeszy. Czy nie wydaje się to podobne?
(KAP) Kierownictwo związku nauczycielstwa narodowo-socjalistycznego Trzeciej Rzeszy uchwaliło z okazji zbliżających się świąt, że obchodzenie Bożego Narodzenia w szkołach niemieckich nie może mieć charakteru religijnego lecz winno się stać czymś w rodzaju „święta ludowego” na wzór tego rodzaju „święta” obchodzonego kiedyś przez pierwszych Germanów
— napisał autor artykułu.
W notatce wyjaśniono, że „symbolem dążenia ludzkości do światłości mają być obfite dekoracje”, a w szkołach mają być organizowane specjalne „wieczorynki” z udziałem uczniów i rodziców.W trakcie tych spotkań miały być deklamowane wiersze i legendy dotyczące walki ciemności ze światłem.
Rozporządzenie (…) mówi, że: „w żadnym wypadku widowiska ludowe nie mają być inspirowane przez uczucia religijne, nie mają być obchodem Bożego Narodzenia” stosownie do nastawienia, właściwego mentalności szkoły niemieckiej
— podkreślono.
WYDANIE GAZETY Z 1938 ROKU MOŻNA PRZECZYTAĆ TUTAJ. Artykuł został zamieszczony na stronie 6.
Czy te słowa nie są łudząco podobne do argumentów zwolenników zeświecczenia świąt Bożego Narodzenia?
WKT/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475897-budzace-groze-skojarzenia-zobacz-artykul-z-1938-roku