Posłanka KO Klaudia Jachira była gościem programu „Sedno Sprawy” (Radio Plus). W pokrętny sposób próbowała wyjaśniać, dlaczego można się z jej strony spodziewać kolejnych happeningów w Sejmie. Mówiła też, dlaczego zdecydowała się zaangażować w pracę komisji środowiska.
Klaudia Jachira przyznała, że może częściej realizować happeningi w Sejmie, tak jak zrobiła podczas pierwszego posiedzenia.
Happeningów będzie więcej, jeżeli nie dopuszczą mnie do głosu
— mówiła.
Zgłaszała się pani wtedy do głosu?
— zapytał redaktor Jacek Prusinowski.
Wtedy akurat się nie zgłaszałam, bo wiedziałam, jakie są zasady
— odpowiedziała Jachira.
To chyba mamy jakiś absurd. Mówi pani, że nie zgłaszała się do głosu, a nie mogła zabrać głosu i dlatego wyszła z kartonami
— podkreślił red. Prusinowski.
Czułam, że to jest zgodne z moimi wartościami i muszę w ten sposób zamanifestować. To jakich ja środków będę używała w Sejmie zależy od tego, co będzie robiła władza
— odpowiedziała Jachira.
Rozmowa dotyczyła też aktywności Klaudii Jachiry w sejmowej komisji środowiska i o niszczeniu Puszczy Białowieskiej przez kornika drukarza.
W tej materii opieram się na opiniach ekologów. (…) Nasze podejście do lasów jest archaiczne i bardzo pod człowieka. (…) W Puszczy jestem co roku od trzech lat i widzę, jak jest traktowana. Jest robiona budowa drogi w środku całej Puszczy
— mówiła. Twierdziła też, że kornik drukarz w Puszczy Białowieskiej to nie problem.
Kornik był zawsze. To jest problem monokultury leśnej, zrobiliśmy coś niedobrego. Według opinii pana Wajraka kornik jest naturalnym zjawiskiem. Puszcza nie padnie. Padnie tylko wtedy, jeżeli chciwości ludzkiej będą traktować drzewa, jako element zarabiania pieniędzy. Nie dajmy sobie wmówić, że kornik drukarz niszczy polską przyrodę, bo on jest częścią polskiej przyrody
— podkreśliła.
Zapytana, ile powierzchni Polski zajmują lasy, Jachira odpowiedziała:
Mamy powierzchniowo dużo lasów bardzo kiepskiej jakości. Nie wiem, nie siedzą w statystykach.
Posłanka nie potrafiła dobrze odpowiedzieć także na kolejne pytanie, czy mamy obecnie więcej młodych drzew czy też starych. Na koniec jednak stwierdziła:
Czuje się przygotowana, ponieważ mam wartości i ochrona środowiska jest dla mnie bardzo ważna. (…) Dane statystyczne można uzupełnić w ciągu 30 sekund patrząc w komórkę.
Słuchając odpowiedzi Klaudii Jachiry na tematy związane ze środowiskiem nie sposób nie odnieść wrażenia, że wypowiada się ona na kwestie, o których niewiele wie.
as/radioplus.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/475831-jachira-nie-dajmy-sobie-wmowic-ze-kornik-niszczy-przyrode